![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Kacper Gieryk po raz pierwszy wystąpił w Tour de Pologne](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-08/6531d6e0927c4dc9a8bf634d6db73a85_std_crd_830.jpg)
Bez wątpienia miniony tydzień był okresem, który Kacper Gieryk zapamięta do końca życia. 21-latek z Lubelskie Perła Polski Cycling Team został powołany do reprezentacji Polski i wystąpił w Tour de Pologne. Nie trzeba dodawać, że dla niego był to pierwszy występ w wyścigu klasy World Tour.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Gieryk nie był liderem zespołu, ale ze swojej roli wywiązał się całkiem poprawnie. Najlepiej spisał się na drugim oraz czwartym etapie. Drugi był jazdą indywidualną na czas z Mysłakowic do Karpacza.
Finałowy podjazd pod słynny Orlinek był bardzo wyczerpującą próbą, ale Gieryk pokazał się na tym odcinku z bardzo dobrej strony. Ukończył rywalizację na 56 pozycji, tracąc do zwycięzcy nieco ponad dwie minuty. Najlepszy na tym odcinku był Belg Tom Wellens.
Prawdziwym popisem Gieryka był czwarty odcinek wiodący z Kudowej-Zdrój do Prudnika. Gieryk znajdował się w ucieczce dnia, jadąc m.in. wspólnie z Matejem Mohoriciem. Słoweniec wygrał trzy etapy Tour de France, ale w Tour de Pologne zawodnik Lubelskie Perła Polski Cycling team zdołał pokonać go na premiach lotnych w Ząbkowicach Śląskich i Otmuchowie.
Gieryk był także trzeci na premii górskiej na Przełęczy Jaworowej. Oczywiście ucieczka z udziałem Polaka została doścignięta przez peleton i o wynikach tego etapu decydował sprinterski finisz. Wygrał go Holender Olav Kooij. W klasyfikacji generalnej Gieryk zajął miejsce poza pierwszą setką, ale jego występ należy ocenić bardzo pozytywnie.
Wyścig zakończył się zwycięstwem Jonasa Vinegaarda. Duńczyk z Team Visma był faworytem tegorocznej rywalizacji. To przecież dwukrotny zwycięzca Tour de France, który w tym wyścigu wygrał aż cztery etapy. Vinegaard zmagania we Francji dwukrotnie również kończył na drugim miejscu. Triumf w Tour de Pologne Duńczyk zapewnił sobie uważną jazdą na odcinkach górskich. Już na otwarcie, podczas etapu z Wrocławia do Karpacza, był czwarty. Koszulkę lidera zdobył dzień później podczas jazdy indywidualnej na czas, na której był drugi.
Później jego grupa umiejętnie kontrolowała peleton, a Vinegaard swoje zwycięstwo ugruntował podczas przedostatniego etapu z Wadowic do Bukovina Resort. Duńczyk nie dał się zgubić rywalom, przyjechał w czołowej grupie i zapewnił sobie końcowy triumf. Ostatni etap z Wieliczki do Krakowa był już przeznaczony dla sprinterów, więc Vinegaard mógł spokojnie jechać w peletonie, a później cieszyć się z końcowego triumfu.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)