Kapitol udało się odbić siłom policji i jednostkom specjalnym FBI.
Rano polskiego czasu Izba Reprezentantów i Senat USA powróciły do sprawy wyborów prezydenckich. To m.in. liczenie i zatwierdzenie głosów elektorskich dających prezydenturę Joe Bidenowi.
Wznowienie procedury stało się możliwe po tym, jak tłum który zajął Kapitol opuścił budynek. W akcji udział wzięła policja czy oddziały specjalne FBI. Cztery osoby nie żyją a kilkanaście zostało aresztowanych.
Na Kapitol wtargnęli zwolennicy Donalda Trumpa, którzy mówią, że wybory zostały sfałszowane.
Przywódcy najważniejszych państw świata krytykują Trumpa i jego sympatyków.
Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym. Władza zależy od woli wyborców, a nad bezpieczeństwem państwa i obywateli czuwają powołane do tego służby. Polska wierzy w siłę amerykańskiej demokracji.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) January 6, 2021
Jednak prezydent Polski, Andrzej Duda wypowiada się w trochę innym tonie.