W ziemi szukali śladów historii parku. Wszystko po to, by to miejsce w Radzyniu Podlaskim odzyskało dawny blask. Koncepcja już powstaje.
Kilka dni temu na terenie parku przy odnowionym pałacu Potockich pracowała koparka. – Prowadzono poszukiwania pozostałości dawnych elementów kompozycyjnych oraz użytych materiałów, takich jak kolory, typy kamieni czy piasku. Tego rodzaju badania są kluczowym elementem w pracach projektowych - tłumaczy Anna Małoszewska z radzyńskiego Ratusza.
Wszystko dzieje się pod nadzorem konserwatora zabytków. Ale nie tylko. Miasto zaprosiło do współpracy Dorotę Papę, architekt krajobrazu, która już kilka lat temu przygotowała koncepcję rewitalizacji ogrodów parkowych.
- Aby pozyskać dotację na zagospodarowanie tego miejsca, potrzebna nam kompleksowa koncepcja dla kilkunastu hektarów wokół pałacu. Pracownia pani Pape już nad tym pracuje - zaznacza burmistrz Jakub Jakubowski. – Po tych odkrywkach archeologicznych wiemy, że najważniejszą część parku przy pałacu zamykał mur - dodaje.
Ratusz planuje na przełomie tego i przyszłego roku zlecić projekt architektoniczny, a później składać wnioski o dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego.
Przypałacowy park zajmuje ponad 12 hektarów. W konsultacjach, które prowadził niedawno urząd wyszło na jaw, że mieszkańcy na pewno nie chcą tu „betonozy”.
Przypomnijmy, że w tym roku pałac Potockich odzyskał dawny blask za sprawą modernizacji, która kosztowała blisko 30 mln zł. Z tego, ponad 20 mln zł dała Unia Europejska.