W sobotnich manifestacjach przeciwko przepustkom sanitarnym na ulice francuskich miasta wyszło ponad 40 tys. osób - podała w niedzielę AFP. W całym kraju odbyło się łącznie 171 akcji protestacyjnych. Są one organizowane już od 14 tygodni.
W Lubelskiem wciąż najwięcej zakażeń koronawirusem w kraju. Niedzielny raport
"Mobilizacja przeciwko przepustkom stopniowo słabnie" - podkreślają francuskie media. W podobnej akcji tydzień temu wzięło udział 45 tys. osób, ale w szczytowym okresie protestów liczba manifestantów wynosiła aż 237 tys., jak 7 sierpnia br. - przypomina AFP.
Radiowo-telewizyjny portal informacyjny France Info zauważa, że organizatorom nie udało się w sobotę zapewnić większego uczestnictwa, mimo że w środę Rada Ministrów zatwierdziła projekt ustawy ws. przedłużenia okresu obowiązywania paszportów covidowych do 31 lipca 2022 r. "Zrezygnujemy z tego wymogu, gdy tylko to będzie możliwe" - zapewnił rzecznik rządu Gabriel Attal dodając, że "rząd musi mieć w ręku instrumenty pozwalające przyhamować żywiołowe rozprzestrzenianie się zakażeń".
W sobotnich manifestacjach w Paryżu wzięło udział 5 tys. demonstrantów, którzy maszerowali w pięciu oddzielnych grupach. W Lyonie na ulice wyszło 400 osób, które zebrały się przed prefekturą 6. dzielnicy. Łącznie w całym kraju policja zatrzymała i przesłuchała 5 osób, z czego trzy w Paryżu.
Przepustki sanitarne obowiązują we Francji od 21 lipca. Od tamtej pory należy je okazać przy wejściu do lokalu/miejsca, gdzie zgromadziło się ponad 50 osób. Stopniowo rozszerzono ten obowiązek na szpitale - oprócz izb przyjęć - a także na pociągi dalekobieżne oraz bary i restauracje niezależnie od liczby obecnych osób.
Z dniem 30 sierpnia 1,8 mln pracowników mających kontakt z klientelą również zostało objętych rygorem posiadania przepustki covidowej lub innego świadectwa wykluczającego obecność koronawirusa, a od końca września dotyczy to też młodzieży w wieku 12-17 lat.
W ciągu ostatniej doby we Francji odnotowano 4899 nowych zakażeń koronawirusem i 15 zgonów z powodu Covid-19. Od początku epidemii zakaziło się we Francji 7,17 mln osób, a zmarło 118 tys. Poziom wyszczepienia jest w tym kraju względnie wysoki. Pełną dawkę przyjęło ponad 45 proc. populacji, a jedną - 75,4 proc. populacji.