Policja szuka kobiety, która od 80-latki wyłudziła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oszustka podała się za koleżankę wnuczki, która pilnie potrzebuje pieniędzy na zakup szczepionki przeciw Covid-19, aby rzekomo ratować życie swych ciężko chorych rodziców.
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku mł. asp. Marta Lewandowska, do wyłudzenia doszło dzień wcześniej, w środę - w efekcie 80-letnia kobieta straciła oszczędności.
– Wieczorem na telefon stacjonarny 80–letniej płocczanki zadzwoniła kobieta przedstawiająca się jako wnuczka seniorki. W rozmowie przekonywała, że jej rodzice, którzy chorują na Covid–19 zostali w ciężkim stanie przetransportowani do szpitala. Aby ratować ich życie, pilnie potrzebna jest szczepionka, na którą potrzebuje pieniędzy - wyjaśniła Lewandowska.
Jak dodała, niestety starsza kobieta, której ufność wykorzystała oszustka, uwierzyła w relację i "nie potwierdzając informacji przekazała kilkadziesiąt tysięcy złotych, rzekomej koleżance wnuczki, która przyszła pod wskazane miejsce".
Rzeczniczka płockiej policji, informując o wyłudzeniu pieniędzy od 80-letniej mieszkanki tego miasta, zaapelowała jednocześnie o zachowanie ostrożności, gdy w rozmowie telefonicznej rozmówca podaje się za krewnego lub znajomego, będącego w potrzebie finansowej
– Nie wierzcie, lecz sprawdzajcie przekazywane telefonicznie informacje zanim oddacie swoje oszczędności. Przez telefon każdy może być wnuczkiem, policjantem, urzędnikiem bądź synem znajomego – podkreśliła Lewandowska.