Najlepszy okazał się zespół Slam Drinkers Biłgoraj. Należy podkreślić, że impreza w Kraśniku cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem młodzieży, która była grupą docelową organizatorów. Kilkadziesiąt ekip biorących udział w zmaganiach w hali sportowej ZPO nr 2 mogło cieszyć sympatyków basketu.
– Jestem bardzo zadowolony z frekwencji wśród młodzieży. Koszykówka w naszym mieście ma olbrzymie tradycje. Koszykarskie Deble są organizowane już po raz trzeci w tym roku. To pokazuje jak duże jest u nas zapotrzebowanie na basket. Bardzo cieszymy się, że młodzież nawet w wakacje garnie się do sportowej rywalizacji – powiedział Paweł Biskup, prezes UKS Biało-Czarni Kraśnik.
W kategorii Open, najważniejszej pod względem sportowym, zwyciężył zespół Slam Drinkers Biłgoraj, który wystąpił w składzie Łukasz Krawiec i Przemysław Kubat. Z tego duetu dużo bardziej rozpoznawalną postacią jest Krawiec. Po pierwsze to jeden z najlepszych zawodników LNBA, czyli największych w naszym regionie koszykarskich rozgrywek amatorskich.
Po drugie jest to członek Camaro Zamość – jednej z najlepszych w Polsce ekip specjalizujących się w koszykówce 3x3. Krawiec w świadomości szerszej publiczności zaistniał z kolei w poprzednim sezonie, kiedy grał w barwach Rawlplug Sokoł Łańcut w rozgrywkach Lotto 3x3 Liga. W nich doprowadził zespół z Podkarpacia do czwartej pozycji, co było olbrzymim sukcesem, zwłaszcza, że w innych ekipach występowali zawodowcy. Krawiec natomiast ma status amatorski, chociaż to niesamowity pasjonat koszykówki.
– Do Kraśnika przyjechałem głównie jako trener młodzieży z Biłgoraja. Deble to wspaniała sprawa, bo pozwalają rozwijać koszykarskie zachowania na boisku i uczą podejmowania decyzji – mówi Łukasz Krawiec.
Jego Slam Drinkers przeszli przez turniej bez porażki. Na drugim miejscu imprezę w Kraśniku skończył Bolek i Lolek występujący w składzie Krzysztof Adamczyk, Kamil Kozioł. Na najniższym stopniu podium stanęły Kleczki, czyli zespół złożony z ojca (Tomasza Kleczka) i syna (Jerzego Kleczka).