Wynalazca, który twierdzi, że nigdy nie miał czasu na to, by znaleźć sobie prawdziwą dziewczynę, przyznał, że stworzył sobie idealną kobietę - robota - pisze portal Gazeta.pl.
- Jak prawdziwa kobieta, reaguje na dotyk w określony sposób - powiedział twórca robota brytyjskiej gazecie "Sun". - Jeśli złapiesz lub ściśniesz ją za mocno, spróbuje wymierzyć ci policzek. Posiada wszystkie zmysły, poza węchem. Choć tego rodzaju robot może kojarzyć się z seksem, inżynier podkreśla, że nie z tego powodu został on stworzony i nie do tego służy.
- Aiko jest tym, co powstaje kiedy piękno łączy się z nauką - wyjaśnia Le Trung.
Dodaje jednak, że oprogramowanie robota może być przystosowane tak, aby dało się "stymulować ją aż do osiągnięcia orgazmu".
Stworzenie Aiko kosztowało Le Trunga około 21 tysięcy dolarów, z czego większość pieniędzy pochodziła ze sprzedaży jego samochodu oraz z kart kredytowych.
Z pomocą sponsora, Trung ma nadzieję, że spędzi kolejnych kilka lat udoskonalając oprogramowanie Aiko i poprawiając zakres jej umiejętności, w tym także jej zdolność do samodzielnego poruszania się.