Przebywający w Izraelu na czele pielgrzymki Metropolii Krakowskiej kardynał Stanisław Dziwisz odwiedził Monument Tolerancji w Jerozolimie.
Polski hierarcha żywo interesował się procesem realizacji monumentu oraz tym, jak dziś funkcjonuje on w sferze publicznej Jerozolimy. Otrzymał odpowiedź, że jest nie tylko najbardziej widocznym akcentem pejzażu Miasta Pokoju, ale także stałym punktem programu przybywających do niego z całego świata odwiedzających.
Pomnik otrzymał najlepszą z możliwych lokalizację. Jest usytuowany w najwyższym punkcie miasta, na jego południowo-wschodnich obrzeżach, na szczycie wzgórza Armon Hanatziv.
Pomiędzy żydowskim osiedlem o tej samej nazwie i arabską osadą Jabal Mukaber, naprzeciw siedziby misji Organizacji Narodów Zjednoczonych, dawniej pałacu gubernatora brytyjskiego.
Monument robi niesamowite wrażenie. Ustawiony jest na siedmiometrowym nasypie i wypiętrzony na 24 metry. Sama instalacja pomnikowa ma 17 metrów, a kolumna przedstawiające Drzewo Tolerancji rozsadzające kolumnę, zwieńczone złotymi liśćmi i Owocem Tolerancji – ponad dwanaście.
Otacza go hektarowej wielkości Park Tolerancji ze Ścianą Tolerancji, na które umieszczano są i będą inskrypcje kolejnych miast z całego świata przyjmujących ideę pomnika za swoją.
Jak wiadomo, autorem idei imponującego pomnika i jego fundatorem jest polski przedsiębiorca i filantrop Aleksander Gudzowaty. Inspiracją dla koncepcji Monumentu stały się jego dyskusje z długoletnim przyjacielem Szimonem Peresem, urodzonym w Polsce wybitnym mężem stanu, pełniącym w Izraelu wszystkie najważniejsze funkcje, do aktualnie sprawowanej prezydentury włącznie.
Także – laureatem Pokojowej Nagrody Nobla i założycielem powszechnie znanego w świecie Centrum Pokoju Szimona Peresa.
Formalnie Monument Tolerancji jest darem Merostwa Jerozolimy i Fundacji Jerozolimskiej dla zamieszkujących miasto Żydów i Arabów, jako inspiracja i drogowskaz dla lepszej przyszłości, dla której złowroga alternatywą może być jedynie – wojna.
W celu zbudowania Monumentu Tolerancji i otaczającego go Parku Tolerancja podpisana została w 2006 roku umowa pomiędzy tymi instytucjami a Aleksandrem Gudzowatym. Koszty ponoszone w całości przez polskiego filantropa nie są znane, a on sam odmawia jakichkolwiek rozmów na ten temat. Nieoficjalnie wymieniana jest kwota 5-6 mln dolarów.
Autorem projektu monumentu jest krakowski artysta-rzeźbiarz prof. Czesław Dźwigaj znany m.in. z kilkudziesięciu realizacji pomnikowych Jana Pawła II.
Kardynał Stanisław Dziwisz miał uczestniczyć w uroczystości odsłonięcia monumentu we wrześniu 2008 roku, ale nie pozwoliły na to obowiązki kościelne. Głównym polskim gościem był wówczas Lech Wałęsa, który przemawiając do zebranych mówił m.in.: "To symbol i gest na pokolenia oraz nowa forma porządkowania skonfliktowanego i nawzajem nienawistnego świata, która powinna rozkwitać jak najpiękniej”.
Finałowi wydarzenia towarzyszył specjalnie skomponowany "Hymn Tolerancji” Zygmunta Krauzego, a samego odsłonięcia dokonywały wspólnie dzieci izraelskie i palestyńskie.
Hierarcha krakowski, pozostając najwyraźniej pod wrażeniem monumentu, powiedział, że ma on trudne do przecenienia znaczenie, a znamienne pozostaje, że świadectwo o potrzebie tolerancji przyszło do Jerozolimy właśnie z Polski. Na zakończenie wizyty zadzwonił do autora idei i pogratulował mu.