22-letnia kobieta zraniła nożem 1,5-roczną córkę w mieszkaniu w krakowskim Podgórzu. Dziecko trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tragedii doszło najprawdopodobniej dwie godziny wcześniej, w czasie kiedy dziecko pozostawało pod opieką 22-letniej matki" - dodał Ciarka.
Dziewczynka zaraz po przywiezieniu do szpitala została poddana operacji. "Jej stan jej stabilny, nie ma zagrożenia życia" - powiedziała w środę PAP rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu Magdalena Oberc.
Na razie nie są znane motywy postępowania kobiety, która ma jeszcze jedno dziecko - półrocznego synka.