Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Garwolinie wyjaśniają okoliczności lądowania helikoptera na stacji paliw.
Do nietypowego zdarzenia przy drodze S17 doszło w poniedziałek. Około godz. 18.30 na stacji paliw przy Trakcie Lwowskim (w pobliżu dystrybutorów) wylądował dwuosobowy helikopter.
Jak informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie, którzy zajmują się tą sprawą "pilot i pasażer, po dopchnięciu śmigłowca pod dystrybutory, zatankowali paliwo i po opłaceniu odlecieli".
"Jak się okazało pilotem był 36-letni mieszkaniec Warszawy" – informuje KPP w Garwolinie.
Policjanci z tej komendy, pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Będą ustalać czy pilot lądując na stacji paliw "sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym".