Pięć osób z zarządu PZU w ciągu zaledwie sześciu dni, od 14 do 20 października, wpłaciło na konto partii Jarosława Kaczyńskiego łącznie ponad 225 tys. zł – pisze "Polityka". Wśród nich jest Małgorzata Sadurska, była polityk Prawa i Sprawiedliwości pochodząca z powiatu puławskiego.
Jak czytamy w "Polityce", maksymalna kwota, jaką osoba fizyczna może wpłacić w 2022 r. na partię polityczną w formie darowizny wynosi 45 tys. 150 zł. "Zgodnie z ustawą to 15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku (w tym roku wynosi 3 tys. 10 zł)." Partia może przekazane kwoty przeznaczyć na bieżące wydatki lub przelać na swój fundusz wyborczy.
Wśród darczyńców, którzy w ostatnim czasie przekazali pieniądze na partię Jarosława Kaczyńskiego są osoby związane z PZU. 14 października br. wpłacili na konto PiS: kwotę 45 tys. 150 zł Beata Kozłowska-Chyła, prezeska PZU SA (od października 2020 roku). "Zasiada także w radach nadzorczych Pekao SA i Anwil (spółce Orlenu)" a także Małgorzata Sadurska - 45 tys. zł. Sadurska pochodzi z powiatu puławskiego. To wiceprezeska PZU SA od czerwca 2017 r. "Związana ze środowiskiem o. Tadeusza Rydzyka, była posłanka PiS, w latach 2015-2017 szefowa kancelarii Andrzeja Dudy. Od maja 2020 r. zasiada też w radzie nadzorczej Pekao SA oraz Link4 (spółki córki PZU)" – pisze "Polityka".
Tego samego dnia wpłaty dokonał także Piotr Nowak – wiceprezes PZU SA (45 tys. 150 zł).
17 października 45 tys. 150 zł podarował PiS Andrzej Jaworski, "prezes PZU Zdrowie od września 2022 r., a także członek zarządu PZU Życie. Jest jednym z najbliższych współpracowników o. Rydzyka" – czytamy w artykule.
Na liście darczyńców (opublikowanej na stronie internetowej PiS), widnieje też Ernest Bejda, "były szef CBA, bliski współpracownik szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. W maju 2020 r. został powołany do zarządu PZU". On także przekazał na rzecz partii Jarosława Kaczyńskiego - 45 tys. zł. Było to 20 października 2022 r.
"Polityka" podaje te imiona i nazwiska kolejnych darczyńców, którzy około miesiąca temu przekazali pieniądze na rzecz PiS. Na liście są m.in. Anna Sotek ("wiceprezeska zarządu spółki córki PZU (Ogrodowa Inwestycje)", wpłaciła 12 tys. zł, Sabina Bigos-Jaworowska ("bliska znajoma Beaty Szydło. Od stycznia 2016 r. zasiada w radzie nadzorczej spółki PL.2012+ zarządzającej Stadionem Narodowym. W czerwcu 2017 r. została powołana do rady nadzorczej Pekao SA"). Ona także wpłaciła 12 tys. zł.
Rejestr wpłat na rzecz partii Prawo i Sprawiedliwość
"Polityka" cytuje dr Jan Misiuna z SGH, badacza finansowania działalności politycznej w Polsce i USA, który ocenił, "że wpłaty członków zarządów czy rad nadzorczych spółek państwowych na konto partyjne to swego rodzaju korupcja polityczna". "Te osoby wpłacają pieniądze, żeby partia, która ich nominowała, utrzymała większość parlamentarną. Mają bezpośredni interes w tym, by – używając języka rządzącej partii – układ, którego są częścią, trwał." – czytamy w tekście "Polityki".