USA zdecydowały o ograniczeniu eksportu GPU do wybranych krajów/ Limitami została objęta także Polska. Polscy ministrowie interweniują.
W poniedziałek resort handlu USA opublikował decyzję mającą na celu ograniczenie eksportu amerykańskich czipów GPU (graphic processing units) do wybranych krajów. Chociaż przewidziano wyjątki dla strategicznych sojuszników, kilkanaście państw członkowskich UE – w tym Polska – ma zostać objętych ograniczeniami. Limity dotyczące Polski to 50 tys. GPU (z możliwością zwiększenia do 100 tys. GPU).
Dziś, 15 stycznia, z ambasadorem USA w Polsce rozmawiał o tym wiceminister spraw zagranicznych Jakub Wiśniewski.
Rzecznik ministerstwa Paweł Wroński po potkaniu zaznaczył, że MSZ „jeszcze przed wnioskiem Ministerstwa Cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego rozpoczęło działania w kierunku wyjaśnienia sytuacji w kraju i poprzez placówkę w USA”.
„Polska wyraziła zaniepokojenie ostatnimi decyzjami amerykańskiej administracji. Strona amerykańska zobowiązała się do przeprowadzenia ze stroną polską dalszych konsultacji na poziomie technicznym i politycznym” - informuje w komunikacie MSZ.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada RP w Waszyngtonie pozostają w stałym kontakcie z Ministerstwem Cyfryzacji oraz z władzami amerykańskimi i będą podejmować kolejne działania zmierzające do rozwiązania istniejących rozbieżności w przedmiotowej sprawie”.
Wcześniej minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski we wpisie na platformie X ocenił, że „decyzja administracji Stanów Zjednoczonych w sprawie zasad eksportu mikroprocesorów typu GPU jest dla niego niezrozumiała i nie opiera się na żadnych merytorycznych przesłankach”.
Wskazał też, że państwa Unii Europejskiej w relacjach z USA powinny być traktowane w ten sam sposób. Przekazał, że zwrócił się do Ministra Spraw Zagranicznych o podjęcie stanowczych i pilnych działań w tej sprawie.
Przedstawiciele ministerstwa cyfryzacji rozmawiali już w tej sprawie z Komisją Europejską. „Osobiście zwrócę się również do komisarz Henny Virkkunen o podjęcie zdecydowanych działań” - zapowiedział Gawkowski w mediach społecznościowych.
Natomiast polska ambasada zwróciła się z prośbą o wyjaśnienia także do administracji USA - poinformował w środę w Polskim Radiu wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.
„Narzucony przez USA limit dotyczący ograniczenia eksportu amerykańskich czipów sztucznej inteligencji nie wstrzyma rozwoju AI w Polsce w tym i w następnym roku; może być problemem w dłuższej perspektywie” - ocenił i dodał, że „Unia Europejska podejmuje dyskusję o suwerenności cyfrowej o dwadzieścia lat za późno. To powoduje, że możemy być tak kategoryzowani przez inne państwa, co nie powinno się było zdarzyć”.
Prof. Piotr Sankowski z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sztucznej inteligencji, który ma zostać szefem tworzonego przez rząd instytutu badawczego IDEAS, w rozmowie z PAP skomentował, że zaawansowane chipy GPU kupuje się właściwie tylko do trenowania sieci neuronowych. Jak wyjaśnił, właściwie wszystkie liczące się na świecie firmy produkujące takie czipy są amerykańskie (Nvidia, AMD, Intel). Prof. Sankowski dodał, że firmy tego typu zaczynają powstawać również w Chinach, ale w stosunku do USA jest tam znaczne opóźnienie. Naukowiec zwrócił uwagę, że budowa takiej firmy wiąże się z gigantycznymi kosztami i na razie nie było planów, żeby chipy tego typu produkować np. w Europie.