Radom: W bloku wybuchł gaz, część mieszkańców w szpitalu

- To był niesamowity huk. Siedziałem na kanapie i aż mnie podrzuciło do góry. Chciałem zadzwonić na straż pożarną, ale nie mogłem wybrać numeru, tak trzęsły mi się ręce – opowiada Piotr Wdowski, mieszkaniec bloku przy ulicy Żeromskiego 109.

Do eksplozji doszło około godziny 9.40. Z mieszkania na 3 piętrze wyleciało okno wraz z futryną. Szyby wypadły też z sąsiednich mieszkań i z lokalu na 1 piętrze. Z elewacji oderwało się kilka metrów kwadratowych styropianu.

– Najprawdopodobniej doszło do wybuch gazu, ale jeszcze tego do końca na pewno nie wiemy. 4 osoby zostały odwiezione do szpitala. Z tego co widzieliśmy jedna z nich miała poważne poparzenia. Po eksplozji doszło do pożaru, który udało się szybko ugasić – mówi starszy kapitan Paweł Frysztak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Uszkodzonych zostało 11 mieszkań, na trzecim piętrze wypadły z zawiasów wszystkie drzwi. Nie wiadomo, jak szybko mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Budynek musi być zostać dokładnie zbadany przez inspektorów nadzoru budowlanego, strażaków i pracowników gazowni.

Przed blok mają być podstawione autokary, którymi mieszkańcy zostaną odwiezieni do zastępczych pomieszczeń. Będą mogli w nich przebywać do czasu ustalenia, czy przebywanie w ich mieszkaniach nie będzie się wiązało z jakimś niebezpieczeństwem.

Źródło: www.echodnia.eu: Silna eksplozja gazu w bloku. Część mieszkańców w szpitalu, pozostali ewakuowani!