Na warszawskich Powązkach odbyły się uroczystości żałobne po śmierci Pawła Królikowskiego. Aktor spoczął na Cmentarzu Wojskowym. Uroczystości miały charakter państwowy. Paweł Królikowski zmarł 27 lutego po ciężkiej chorobie. Miał 58 lat.
- Tato, wiemy, że patrzysz na nas z góry, pewnie się uśmiechasz tak jak na tym zdjęciu. Wierzę, że pan Bóg powierzył Ci tam, najpiękniejszą z ról – mówił podczas pogrzebu syn zmarłego Antoni Królikowski.
Aktor Rafał Królikowski, brat Pawła, mówił, że pożegnanie to najtrudniejsza rola, jaką mu do tej pory przyszło zagrać.
- Całe swoje życie miałem starszego brata, mogłem podejrzeć, jak wyglądają pierwsze randki, podkraść pierwszego papierosa, to był Ekstra Mocny, strasznie mocny, posłuchać Czesława Niemena albo zespołu Queen na magnetofonie ZK-240 – mówił wzruszony.
- Przecierałeś szlaki, pokazałeś mi, jak przytulić swoje dziecko, jak tworzyć rodzinę, dom – dodał.