Bruksela, Belgia. Po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował, że wspólnota europejska uznała wejście nieoznaczonych wojsk rosyjskich na teren Ukrainy za pogwałcenie prawa międzynarodowego. Szef polskiego resortu spraw zagranicznych dodał, że jeśli nie dojdzie do deeskalacji sytuacji na Krymie, wówczas UE zrewiduje stosunki z Rosją i rozważy sankcje wizowe i finansowe. - Nie wchodźcie na Ukrainę. Będzie to miało poważne konsekwencje - ostrzegł Radosław Sikorski.