Tragedia wydarzyła się w piątek rano w Zwoleniu (woj. mazowieckie) niedaleko Puław.
- Ze wstępnych ustaleń i relacji kierowcy ambulansu wynika, że wjeżdżał on na rondo od strony Radomia, natomiast BMW wjechało z ulicy Armii Krajowej. W czasie postępowania będziemy się też opierać na innych dowodach, w tym na zapisach kamer monitoringu, które znajdują się na pobliskiej stacji paliwowej. Kto zawinił? Na stwierdzenie tego jest jeszcze za wcześnie – powiedział nam Waldemar Kucharczyk, oficer prasowy zwoleńskiej policji.
Tym razem na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Od minionej soboty na rondzie policja odnotowała sześć kolizji. Od grudnia 2008 rondo, kiedy małe rondo oddano do użytku – kilkadziesiąt kolizji i kilka wypadków. Ten, do którego doszło w piątek 7 maja 2010 roku był najtragiczniejszy w skutkach.
Źródło:
Śmierć na feralnym rondzie w Zwoleniu. Zginął młody chłopak (nowe fakty, zdjęcia)