![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski i prezydent Turcji, Recep Erdogan](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/304b0ed8ae77b84e6415f81c47f6284c_std_crd_830.jpg)
Rozmowy na temat Ukrainy pomiędzy USA a Rosją w Arabii Saudyjskiej toczone są bez udziału Ukrainy, a ta nigdy nie zaakceptuje żadnych rosyjskich ultimatów – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Jako prezydent Ukrainy nikomu niczego nie gwarantowałem, nikomu niczego nie potwierdzałem. Co więcej, nie zamierzałem poddawać się rosyjskiemu ultimatum. I nie zamierzam tego robić – powiedział Zełenski w stolicy Turcji, Ankarze, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
We wtorek, 18 lutego, w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, doszło do pierwszego – od rosyjskiej napaści na Ukrainę w 2022 roku – spotkania delegacji wysokiego szczebla ze Stanów Zjednoczonych i Rosji. Rozmowom przewodniczyli szefowie dyplomacji obu krajów: Marco Rubio (USA) i Ławrow (Rosja).
Prezydent Zełenski wyjaśnił, że gdy na początku inwazji Rosji na pełną skalę różne kraje zaczęły udzielać Ukrainie wsparcia, Moskwa domagała się zmniejszenia liczebności ukraińskich Sił Zbrojnych, uznania okupowanych terytoriów Ukrainy za terytoria rosyjskie oraz zainstalowania w sąsiednim państwie lojalnego wobec Kremla przywództwa:
– I mam wrażenie, że teraz toczą się jakieś negocjacje, i toczą się w tym samym nastroju, ale toczą się między przedstawicielami Rosji i przedstawicielami Stanów Zjednoczonych. O Ukrainie, znowu o Ukrainie i bez Ukrainy. Zastanawiam się, że jeśli nie poszliśmy na te wszystkie wymagania w najtrudniejszym momencie, dlaczego mamy mieć wrażenie, że Ukraina zrobi to teraz?
Prezydent Zełenski dodał, że „nie mieliśmy żadnych porozumień z Rosjanami podczas okupacji obwodu kijowskiego, żadnych porozumień podczas spotkania na Białorusi, żadnych porozumień podczas spotkania w Turcji” i oświadczył, że w obecnych warunkach także takich porozumień z agresorem nie będzie.
Wołodymyr Zełenski poinformował także o odwołaniu zaplanowanej na środę wizytę w Arabii Saudyjskiej. Wyjazd przeniesiono na 10 marca. Ukraiński przywódca dodał, że czeka na delegację USA w Kijowie. – Nie pojadę do Arabii Saudyjskiej. Skontaktowaliśmy się z partnerami z Arabii Saudyjskiej. Mam bardzo dobre relacje z królem – przekazał Zełenski na konferencji prasowej w Ankarze.
Tymczasem po rozmowach w Rijadzie, sekretarz stanu USA Marc Rubio poinformował, że USA i Rosja zgodziły się co do czterech rzeczy: ustalenia mechanizmu konsultacji, by zająć się spornymi kwestiami w stosunkach dwustronnych i znormalizować działania ambasad, powołania zespołów negocjatorów do rozmów na temat zakończenia wojny w Ukrainie, uruchomienia rozmów na wysokim szczeblu, by „rozpocząć dyskusję, przemyślenie i zbadanie zarówno współpracy geopolitycznej, jak i gospodarczej, która mogłaby wyniknąć z zakończenia konfliktu na Ukrainie” oraz by kontynuować zaangażowanie obydwu stron.
Marc Rubio stwierdził, że ewentualny pokój musi być akceptowalny dla wszystkich stron, wliczając to również Europę. Pytany o to, czy rozmowy dotyczyć będą zniesienia sankcji, Rubio odpowiedział, że nie będzie prowadził publicznych „prenegocjacji”, lecz zaznaczył, że będzie musiało dojść do „ustępstw ze wszystkich stron” i że sankcje wprowadzono z powodu wojny.
Szef amerykańskiej dyplomacji odrzucił sugestie, że Europa została pozostawiona na uboczu negocjacji i podkreślił, że ich wynik musi być akceptowalny zarówno dla Ukrainy i Rosji, jak i dla Unii Europejskiej.
Szef MSZ Rosji, Ławrow ocenił, że rozmowy „nie były nieudane”, ale Rosja nie zgodzi się na obecność wojsk państw NATO w Ukrainie. Powtórzył też, że dla Rosji niedopuszczalne jest członkostwo Ukrainy w NATO.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)