43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości (opp) obejmą nadzorem blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. To kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Pierwsze nowe urządzenia zaczną rejestrować wykroczenia w połowie 2026 roku. W sumie będzie to 114 opp na polskich drogach nadzorowanych przez CANARD.
Wciąż jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. Nadzór nad ekspresówkami i autostradami ma doprowadzić do ograniczenia występowania tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. – Zwiększenie liczby urządzeń rejestrujących doprowadzi do wzrostu liczby kontroli prędkości pojazdów poruszających się po polskich drogach, co w konsekwencji ma wpłynąć na zmniejszenie liczby wypadków spowodowanych niedostosowaniem prędkości do przepisów ruchu drogowego – informuje na FB
Projekt rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym aktualnie wchodzi w kolejny etap. CANARD podpisał umowę z firmą Sprint na dostawę i montaż 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości. Po zakończeniu tego etapu rozbudowy systemu, CANARD będzie dysponował 114 opp, które obejmować będą nadzorem ponad 670 km dróg.
Systemy UnicamVELOCITY 4 zostaną zamontowane na drogach ekspresowych i autostradach. Urządzenia, które zostaną zainstalowane, to system żółtych kamer, automatycznie określający czas wjazdu i wyjazdu z kontrolowanego odcinka drogi. Kamery, oprócz przyporządkowania wykroczenia do pojazdu, którym przekroczono prędkość, zarejestrują również szereg innych danych, w tym m.in.: miejsce, datę i czas pomiaru, długość odcinka pomiarowego oraz maksymalną dozwoloną prędkość. Urządzenia zidentyfikują również pas ruchu którym poruszał się samochód. Zastosowane rozwiązania techniczne umożliwią wykonanie wysokiej jakości zdjęcia także w porze nocnej. Zarejestrowane zdjęcia będą przesyłane online do systemu centralnego CANARD.
Lokalizacje, w których staną nowe odcinkowe pomiary prędkości, wytypowano przy współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza ruchem na drogach krajowych oraz policją. To miejsca w których z uwagi na realne zagrożenie bezpieczeństwa, spowodowane nadmierną prędkością niezbędne było zainstalowanie urządzeń do automatycznej kontroli. Każda lokalizacja systemu poprzedzona będzie informacyjnym znakiem drogowym. Nieoficjalnie mówi się, że nowe systemy mogą być zainstalowane na S19 miedzy Lublinem a Janowem Lubelskim.
Ze względu na zasięg oddziaływania i charakter prowadzonych kontroli, opp daje możliwość wpływania na zmianę zachowania kierowców, którzy muszą stosować się do obowiązującego ograniczenia prędkości na całej długości monitorowanej trasy. Firma Sprint będzie miała maksymalnie 76 tygodni na dostawę i montaż urządzeń. Koszt montażu 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości wyniesie blisko 85 mln. zł.
To nie koniec zakupów. CANARD zamierza „dozbroić” się w dodatkowe 70 fotoradarów, 10 urządzeń do monitorowania przejazdu na czerwonym świetle na skrzyżowaniach, 5 urządzeń do monitorowania przejazdu na czerwonym świetle na przejazdach kolejowych. Wartość całkowita tych zakupów wyniesie ponad 161 mln zł. Termin realizacji to wspomniany wcześniej 30 czerwca 2026 r.