Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

16 grudnia 2017 r.
8:48

Żyją odcięci od ogrzewania, ciepłej wody i gazu. „A jak będzie tu - 20?”

Autor: Zdjęcie autora x-news

Odcięci od gazu, bez ogrzewania i ciepłej wody. Powód? Poważne usterki w instalacji, które zagrażają zdrowiu i życiu. Choć zarząd spółdzielni o sprawie wie od czerwca, to mieszkańcy nie usłyszeli nawet obietnicy, że problem zostanie rozwiązany. Zrozpaczeni, o pomoc poprosili dziennikarzy UWAGI!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

U mieszkańców bloku należącego do spółdzielni mieszkaniowej "Odlewnik" nie działają kaloryfery, kuchenki, a z kranów płynie tylko zimna woda. Wszystko za sprawą zatkanych przewodów kominowych, które nie zapewniały prawidłowej wentylacji. Co najmniej od czerwca mieszkańcy narażeni byli na zatrucie tlenkiem węgla. Teraz temperatura w ich lokalach to 10-15 stopni. By mocniej się zagrzać, owijają się w koce, ubierają w kurtki i grzeją mieszkania piecykami elektrycznymi.

- Wielokrotnie każdy z nas chodził indywidualnie do spółdzielni z informacją, że jest brak wentylacji... nie powinno tak być przy ogrzewaniu gazowym. Pani prezes mówiła, że wszystkie dokumenty ona ma w porządku - mówi Janina Krajewska, która teraz żyje bez ogrzewania i ciepłej wody.

O tym, że niesprawne instalacje kominowe mogą być niebezpieczne, przekonali się państwo Grodziccy. Już dwa lata temu pani Dorota podtruła się tlenkiem węgla. Musiała interweniować straż pożarna i pogotowie. Wtedy jednak władzom spółdzielni nie dało to do myślenia.

- Któregoś dnia obudziłam się półprzytomna. Kiedy wstałam, to się przewracałam - wspomina Dorota Grodzicka i dodaje, że jej mąż zgłosił sprawę na policję, następnie wezwana została straż pożarna i pogotowie. - Było wietrzenie całościowe. Powiedziano nam, że to była wina pieca, ale był pan z serwisu, który stwierdził, że piec jest dobry. Spaliny cofały się do wnętrza mieszkania - mówi.

- Od początku tego bloku tu był problem z kominem. Człowiek był otępiały, osowiały, ból głowy. Od kiedy mamy wyłączony gaz, budzimy się bez bólu głowy - twierdzi Konrad Babiarski.

W czerwcu, na żądanie mieszkańców, spółdzielnia przeprowadziła przegląd przewodów kominowych. Protokół nie pozostawiał żadnych wątpliwości: przebywanie w bloku stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Reakcja zarządu spółdzielni była jednak opieszała, dopiero po czterech miesiącach od przeglądu podpisano umowę z firmą kominiarską. Prace nie ruszyły, bo brakowało odpowiednich zgód. Obawiając się o swoje zdrowie i życie, mieszkańcy poinformowali o problemie nadzór budowlany. Ten natychmiast odciął gaz i nakazał remont przewodów kominowych.

- Mieszkańcy mają ogrzewanie indywidualne gazowe, które zostało odcięte na wystąpienie mieszkańców - próbuje tłumaczyć prezes spółdzielni "Odlewnik" w Koluszkach, Anna Deredas.

- Wie pani, dlaczego zgłosiliśmy? Bo byliśmy bezradni! Nie robiliście nic! - odpowiada pani Janina, która razem z reporterem UWAGI! jest na spotkaniu w spółdzielni.

- 5 października spółdzielnia zawarła umowę na wykonanie wszystkich pozostałych prac - twierdzi Anna Deredas i jeszcze raz przypomina, że gaz odcięty został na wniosek mieszkańców. - Nawet powiedzieliśmy, że odwołamy się od decyzji, ale wszyscy mieszkańcy powiedzieli: "my nie wyrażamy zgody na żadne odwołania" - twierdzi. Według niej wykonana została "znaczna część" prac.

Odwołanie się od decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego zdaniem mieszkańców nie rozwiązuje problemu. Nie chcą żyć w mieszkaniach, gdzie w każdej chwili może wydarzyć się dramat. Jak się dowiadujemy, kominiarze rozpoczęli prace nad udrożnieniem przewodów wentylacyjnych, ale prace mogą potrwać nawet do końca lutego.

- Życzyłabym sobie, żebyśmy mogli święta spędzić normalnie, ale myślę, że jest to nierealne - uważa pani Janina. - A jak będzie tu -20? Nie wiem, co będzie - dodaje.

Kilka dni temu kominiarz zgodził się na podłączenie gazu pod warunkiem, że mieszkańcy korzystać będą z kuchenek, ogrzewania i ciepłej wody przy uchylonych oknach. Do czasu zakończenia remontu straż pożarna bezpłatnie zainstalowała u mieszkańców bloku czujniki alarmujące o podwyższonym stężeniu tlenku węgla.

Pozostałe informacje

Tragedia na granicy. Żołnierz odebrał sobie życie

Tragedia na granicy. Żołnierz odebrał sobie życie

W nocy z 1 na 2 lutego w trakcie operacji „Bezpieczne Podlasie” jeden z żołnierzy odebrał sobie życie. Sprawę będzie badać prokuratura i Żandarmeria Wojskowa.

Gasper Tratnik na debiut w Motorze Lublin trochę będzie musiał poczekać

Pech nowego bramkarza Motoru Lublin. Kontuzja wykluczy go z gry na kilka tygodni

Gasper Tratnik miał powalczyć o miejsce w bramce Motoru Lublin z Kacprem Rosą. Na razie nie będzie miał jednak takiej możliwości. Golkiper sprowadzony niedawno do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy doznał kontuzji – złamał kciuka. A to oznacza, że czeka go około dwóch miesięcy przerwy.

Były minister ujawnił notatkę CBA dotyczącą stadniny. Prokuratura wraca do sprawy z 2016 roku

Były minister ujawnił notatkę CBA dotyczącą stadniny. Prokuratura wraca do sprawy z 2016 roku

Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa w rządzie PiS ujawnił w 2016 roku notatkę z działań operacyjnych CBA dotyczących stadniny w Janowie Podlaskim. Prokuratura bada, czy on i inni urzędnicy państwowi nie przekroczyli wówczas swoich uprawnień.

Jak mała studniówka. Uczniowie SP 34 bawili się na balu ósmoklasisty
galeria

Jak mała studniówka. Uczniowie SP 34 bawili się na balu ósmoklasisty

Egzaminy ósmoklasistów rozpoczynają się w tym roku 13 maja, czyli tydzień po maturach z języka polskiego. Rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 34 im. Kornela Makuszyńskiego w Lublinie zorganizowali swoim pociechom Bal Ósmoklasistów.

Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin wyjeżdżają na zgrupowanie do Zakopanego

Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin wyjeżdżają na zgrupowanie do Zakopanego

Orlen Oil Motor Lublin od niedzieli przez najbliższe siedem dni będzie szlifować formę w Tatrach. Do Zakopanego wyjadą zawodnicy grup młodzieżowych oraz dwaj żużlowcy ekipy występujące PGE Ekstralidze – Bartosz Bańbor i Bartosz Jaworski

Co znaczy być zdrowym? Technikum Lider ogłasza konkurs dla szkół podstawowych

Co znaczy być zdrowym? Technikum Lider ogłasza konkurs dla szkół podstawowych

Karnety na siłownię, wejściówki do aquaparku czy jazda konna. Te i inne nagrody można zdobyć w konkursie lubelskiego technikum.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Mam wrażenie, że osoby prowadzące mecze nie do końca wiedzą, kiedy jest karny

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Mam wrażenie, że osoby prowadzące mecze nie do końca wiedzą, kiedy jest karny

Motor Lublin w pierwszym meczu ligowym, w 2025 roku zremisował z Lechią Gdańsk 1:1. Jak trenerzy obu ekip oceniają sobotnie spotkanie?

W maju 2024 roku Horst Köhler był jednym z prelegentów konferencji „Historia – Europa – Bezpieczeństwo”

Nie żyje b. prezydent Niemiec. Horst Köhler urodził się pod Zamościem

W wieku 81 lat zmarł w sobotę 1 lutego 2025 były prezydent Niemiec Horst Köhler. Urodził się jako dziecko niemieckich osadników w Skierbieszowie niedaleko Zamościa. Wielokrotnie tu bywał. Dbał o polsko-niemieckie relacje i zabiegał o pojednanie.

Ponad 13 tysięcy kibiców obejrzało z trybun mecz Motor - Lechia
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Ponad 13 tysięcy kibiców obejrzało z trybun mecz Motor - Lechia

Pogoda raczej nie zachęcała, żeby w sobotę spędzić kilka godzin na trybunach Areny. Kibice Motoru Lublin nie zamierzali jednak przegapić "wiosennej" inauguracji. Mecz swoich pupili z Lechią Gdańsk obejrzało dokładnie 13 161 widzów. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Radni z prezydenckiego klubu pozbawiają mieszkańców transmisji komisji

Radni z prezydenckiego klubu pozbawiają mieszkańców transmisji komisji

Komisje nie będą transmitowane w internecie. Radni z prezydenckiego klubu o tym zdecydowali. Jednocześnie zachęcając mieszkańców do osobistego uczestnictwa w posiedzeniach.

"Chemik" bawi się na studniówce. Polonez Technikum nr 4 w Puławach
zdjęcia, wideo
galeria
film

"Chemik" bawi się na studniówce. Polonez Technikum nr 4 w Puławach

Dzisiaj polonezem swoją studniówkę otworzyli uczniowie Technikum nr 4 w Zespole Szkół Technicznych im. Marii Skłodowskiej-Curie w Puławach. Zabawę zorganizowano w Hotelu Garbów.

Podczas meczu Motor - Lechia Jacques Ndiaye zmarnował doskonałą sytuację
WIDEO

Podczas meczu Motor - Lechia Jacques Ndiaye zmarnował doskonałą sytuację

W sobotę piłkarze Motoru wrócili do gry w PKO BP Ekstraklasie. Wiosnę rozpoczęli od remisu 1:1 z innym beniaminkiem, Lechią Gdańsk. Co prawda gospodarze przedłużyli passę meczów bez porażki do sześciu. Na inaugurację wszyscy liczyli jednak na więcej. Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby Jacques Ndiaye nie spudłował w 49 minucie, w doskonałej sytuacji.

Joanna Andruszak zdobyła cztery bramki w sobotnim spotkaniu

MKS FunFloor Lublin pewnie pokonał KPR Ruch Chorzów

Nie było niespodzianki i MKS FunFloor przywiózł ze Śląska komplet punktów po wygranej z Ruchem Chorzów 32:24. Wprawdzie nie obyło się bez kłopotów, bo w pierwszej połowie beniaminek Orlen Superligi mocno postawił się wiceliderowi rozgrywek.

Skoki narciarskie. Wygrana lidera Pucharu Świata, Polacy na odległych miejscach

Skoki narciarskie. Wygrana lidera Pucharu Świata, Polacy na odległych miejscach

Sobotnie zawody Pucharu Świata w Willingen dla Daniela Tschofeniga. Lider cyklu okazał się najlepszy wyprzedzając Anze Laniska i swojego rodaka Maximiliana Ortnera. Choć w drugiej serii wystąpiło aż czterech Biało-Czerwonych to żaden z nich nie znalazł się w czołowej dziesiątce

Zapasy szybko się kończą. Sprawdź, gdzie możesz oddać krew

Zapasy szybko się kończą. Sprawdź, gdzie możesz oddać krew

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stale poszukuje krwiodawców. W banku krwi brakuje zapasów szczególnie jednej grupy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium