Uczniowie szkoły podstawowej z gminy Gościeradów będą mieli gdzie ćwiczyć. Wójt zakończył spory z powiatem o teren pod budowę sali gimnastycznej.
Ponad rok trwały spory samorządowców z Gościeradowa z władzami powiatu kraśnickiego. O sprawie informowaliśmy kilkakrotnie. Władze gminy starały się o działkę, która należy do powiatu, a leży w miejscu, gdzie gmina zamierzała wybudować salę gimnastyczną dla szkoły podstawowej. Najpierw wójt chciał działkę za darmo, potem oferował za nią zapłatę. Jednak żadne z rozwiązań i propozycji kierowanych do powiatu nie trafiły pod obrady radnych. Wszystkie kończyły się odmową zarządu powiatu, który żądał najpierw planów zagospodarowania, później uzgodnień ze służbami konserwatora zabytków i projektów przyszłej hali.
Wójt jednak popatrzył dokładniej w mapę. Okazało się, że kilkaset metrów dalej od spornego terenu jest działka, która należy do gminy. Znajduje się za spichlerzem, w którym mieszczą się warsztaty terapii zajęciowej. Z jednej strony graniczy z terenami dawnego POM, a z drugiej z drogą, gruntową, biegnącą od trasy Księżomierz-Dzierzkowice do drogi krajowej.
- Nie wiedzieliśmy dokładnie, jaka jest powierzchnia tej działki. Myślałem, że jest znacznie mniejsza. Ale po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że łącznie ma ona prawie hektar powierzchni. A to nam wystarcza - cieszy się Jan Filipczak, wójt gminy Gościeradów.
Dodatkowym atutem jest to, że gminie odpada konieczność uzgodnień z konserwatorem zabytków, ochroną środowiska. Mimo że trzeba będzie wykonać drogę dojazdową i gazociąg, to koszty przygotowania działki pod budowę hali sportowej mają być niższe od kupna gruntów od powiatu.
Władze powiatu nie rozpaczają z takiego powodu. działkę, której nie kupi gmina, wykorzystają na potrzeby Domu Pomocy Społecznej w Gościeradowie.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planami, to w przyszłym roku rozpoczęłaby się budowla pełnowymiarowej hali sportowej. Służyłaby ona na potrzeby wszystkich mieszkańców gminy.