"Rok temu wybrałeś/łaś mnie na swojego Wójta. Proszę zaufaj mi i nie idź na referendum” – przekonuje na dostarczanych mieszkańcom ulotkach wójt gminy Szastarka koło Kraśnika. W niedzielę mieszkańcy gminy zdecydują czy Tomasz Mularczyk powinien dalej pełnić tą funkcję.
– Za własne pieniądze wydrukowałem ok. 1,8 tys. ulotek, które za pośrednictwem poczty zostały dostarczone do mieszkańców. Mam na wszystko stosowne dokumenty – zapewnia Tomasz Mularczyk, wójt Szastarki. – Spotykałem się też z mieszkańcami. Mówiłem, co udało mi się zrobić w ciągu roku, a czego nie i co zaplanowałem na przyszłość.
Do referendum podchodzi jednak spokojnie. – Wierzę w zdrowy rozsądek mieszkańców gminy – dodaje Mularczyk.
W swój sukces wierzą również przeciwnicy wójta. – Przygotowaliśmy 1,5 tys. ulotek – wylicza Bogusław Wcisło, prezes stowarzyszenia "Nadzieja”, które chce prowadzić szkołę w Brzozówce. – Wójt broni swoich interesów i namawia do bojkotu referendum. Tymczasem to mieszkańcy wybudowali tą szkołę i jej prowadzenie przez stowarzyszenie nie kosztuje tak dużo jak wskazuje wójt.
Aby referendum w gminie było ważne musi w nim wziąć udział 1.599 wyborców. Również w niedzielę odbędą się wybory uzupełniające do rady gminy.
Głosowanie potrwa od godz. 8 do 22.