

Wojciech Gołoś będzie nowym dyrektorem Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. O tym, że to właśnie obecny szef Centrum Obsługi Inwestora w Urzędzie Miasta zostanie wybrany krążyły już w mieście plotki. Przed dyrektorem nowe zdania, być może stworzenie miejskiej telewizji internetowej.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę


– Trudno powiedzieć czy jestem zaskoczona – komentuje wybór radna Angelika Marcinkowska. – To była osoba z konkursu. Czy decyzja jest trafna? To się okaże. Mam nadzieję, że sprawdzi się jako dyrektor instytucji kulturalnej.
Wojciech Gołoś był jednym z sześciu kandydatów na stanowisko dyrektora Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. Pozostali to – Urszula Furtak, Magdalena Zarębska-Węgrzyn, Barbara Jaworska-Mazur, Ryszard Różycki, Urszula Kozyrska – zdradza Urząd Miasta w Kraśniku. Gołoś jest szefem Centrum Obsługi Inwestora w kraśnickim magistracie.
Będzie to już siódmy dyrektor tej placówki od czasu kiedy burmistrzem miasta został popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Mirosław Włodarczyk. Wcześniej większość kierujących CKiP nie była wybierana w konkursie, tylko pełniła obowiązki. Te kwestie wytknęła miastu Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie.
Nowowybrany dyrektor CKiP zacznie pracę 1 października. Teraz jest na urlopie.
Wybór nowego dyrektora CKiP praktycznie pokrył się ze zmianą statutu tej jednostki organizacyjnej miasta. Bowiem w miniony wtorek, podczas sesji nadzwyczajnej Rada Miasta Kraśnik, w której większość mają radni klubu Prawa i Sprawiedliwości podjęła uchwałę w tej sprawie.
– Nadanie nowego statutu CKiP jest podyktowane koniecznością dostosowania jego treści do aktualnie obowiązujących przepisów prawa, a także do przygotowania jednostki do pozyskiwania środków zewnętrznych m.in. w ramach nowej perspektywy unijnej 2014-2020 – wyjaśnia Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku. – Przypomnijmy, że aktualny Statut obowiązuje od 2004 roku. Również katalog zadań należących do jednostki został rozszerzony w taki sposób, aby lepiej odpowiadał na potrzeby mieszkańców, a także przyczyniał się do promowania Kraśnika jako miasta otwartego na pomysły mieszkańców.
W nowym statucie CKiP nie ma już zapisu, że dyrektor jest wybierany w konkursie. Dlaczego? – Prawo dopuszcza taką możliwość – wskazuje Mulawa. – Natomiast zapisy statutu nie wykluczają trybu konkursowego. Decyduje o tym burmistrz.
Na tym zmiany w porównaniu z wciąż obowiązującym statutem się nie kończą. CKiP będzie mieć więcej zadań. Chodzi m.in. o „tworzenie i rozpowszechnianie uniwersalnego programu radiowego, telewizyjnego oraz portalu internetowego”.
– To jest robione pod polityczne potrzeby uprawiania propagandy za publiczne pieniądze – wskazuje radny Tadeusz Członka, który przypuszcza, że może chodzić o telewizję. – Przypomniałem na sesji, że jak burmistrz Piotr Czubiński próbował zorganizować radio to był wielki protest. I szybko się z tego wycofał.
– Zastanawiamy się nad miejską telewizją internetową, podobną jaka działa w Świdniku – potwierdza Mulawa, komentować wypowiedzi radnego nie chce.
Przypomnijmy, że CKiP wydaje już gazetę „Życie Kraśnika”.
W nowym statucie nie znalazł się też zapis, że regulamin pracy i organizacyjny jest konsultowany ze związkami zawodowymi, ten ostatni podlegał też konsultacjom ze stowarzyszeniami twórców.