Pływania nie ma od początku 2023 roku. I jeszcze jakiś czas nie będzie. Ale Krasnystaw właśnie zdobył spore pieniądze, za które sfinansuje dodatkowe prace wymagane przy przebudowie basenu. Można więc już mówić o realnym terminie otwarcia pływalni po przerwie.
Ta inwestycja, zakładająca nie tylko przebudowę hali basenowej i m.in. wymianę niecki, ale również budowę sali do sportów walki ruszyła na początku 2023 roku. I już wtedy pływalnia została zamknięta. Koszt całości szacowano wówczas na ok. 21 mln zł, a mniej więcej połowę miała pokryć dotacja z Polskiego Ładu.
Planowano, że całość uda się sfinalizować latem tego roku. Jednak w trakcie prowadzonych prac, okazało się, że niezbędne są dodatkowe. – Głównie chodziło o wymianę dachu, także części instalacji, montaż jacuzzi – wylicza Daniel Miciuła, który burmistrzem Krasnegostawu został po wiosennych wyborach samorządowych.
Opowiada, że „w spadku” po poprzedniku zastał sytuację, że koszt inwestycji wzrósł o 7 mln zł, natomiast on musiał jeszcze uporać się z kwestią podpisania aneksu do umowy z wykonawcą. Mimo problemów, prace nie zostały przerwane. Burmistrz zapewnia też, że wszystko jest już na dobrej drodze.
– Mamy przygotowaną, uzgodnioną przez obie strony treść ugody, którą w tym roku zawrzemy. Mamy również dodatkowe źródło finansowania dla inwestycji – mówi z nieukrywaną satysfakcją burmistrz.
Bo miastu udało się wystarać o dodatkowe 6,7 mln zł z ministerialnego programu Sportowa Polska. Jak podkreśla samorządowiec, wsparcie dla Krasnegostawu jest jednymz wyższych przyznanych przez resort, a poza tym to miasto jest jedynym w województwie, które w tym naborze środki zdobyło.
– To wielki sukces, który pozwoli na stabilne zakończenie prac przy remoncie basenu z nadzieją na jak najszybsze udostępnienie dla mieszkańców – podkreśla burmistrz. I zapewnia, że ponowne otwarcie pływalni powinno nastąpić w maju, najpóźniej w czerwcu 2025 roku.