Dziur jest tak dużo, że nawet jadąc slalomem ominąć je trudno. Zwłaszcza, że niemal codziennie pojawiają się kolejne. Na dodatek są to naprawdę głębokie wyrwy. Mieszkańcy gminy Izbica poskarżyli się nam na stan krajowej drogi nr 17. Drogowcy obiecują, że problem rozwiążą.
Problem na krajowej siedemnastce, jak wynika z pisma, które trafiło do naszej redakcji, pojawił się trochę ponad dwa tygodnie temu. Dzień po dniu w asfaltowej nawierzchni zaczęły się jedna po drugiej uwidaczniać dziury. Nie dość że jest ich dużo, to na dodatek wszystkie bardzo głębokie. Problem występuje na całym odcinku między Izbicą a Krasnymstawem.
Nawet ci, którzy jeżdżą często tą trasą, mają problemy ze skutecznym omijaniem tych „pułapek”, zwłaszcza że tych z dnia na dzień przybywa.
– Najgorsza sytuacja jest rano, jak jedzie się do pracy i jest jeszcze ciemno i po południu, jak wraca się z pracy i kiedy już też jest ciemno. Po prostu nie ma możliwości żeby nie wpaść w jakąś dziurę – opowiada nam Arkadiusz Danielak z Izbicy, który w piątek pismo w tej sprawie wysłał do naszej redakcji. Dziwi się tej sytuacji, zwłaszcza, że w zeszłym roku na tym właśnie odcinku wykonywano remont nawierzchni. Podkreśla, że sytuacja jest po prostu niebezpieczna, zwłaszcza że samochody na „krajówce” jeżdżą z dość dużą prędkością, a poza tym wzdłuż droki przemieszczają się też piesi.
W imieniu Komitetu Społecznego Mieszkańców RAZEM dla Miasta i Gminy Izbica Arkadiusz Danielak poinformował również lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W pismie zwrócił się przede wszystkim o dokonanie jak najszybciej doraźnych remontów nawierzchni, ale również ustawienie znaków ostrzegających o ubytkach.
– Zima to najmniej łaskawa pora roku dla stanu nawierzchni – przyznaje Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiej GDDKiA.
Dodaje, że w ostatnich tygodniach aura bywała wyjątkowo zmienna. – Były spore opady, duże spadki temperatur, później przychodziły roztopy, następnie woda znów zmarzała. W takiej sytuacji nawet małe pęknięcie może rozrosnąć się do większych rozmiarów – tłumaczy rzecznik.
Dodaje że właśnie dlatego każdego roku po zimie drogowcy przeprowadzają doraźne remonty wszędzie tam, gdzie to jest niezbędne. Zapewnia, że na „17” między Piaskami a Izbicą takie prace już się rozpoczęły.
– Prosimy więc mieszkańców o cierpliwość, a także zachowanie na drodze ostrożności – apeluje Minkiewicz.