Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

31 stycznia 2021 r.
21:01

Kto przychodzi do ogrodu, czyli o fotografowaniu ziewającego lisa

Autor: Zdjęcie autora agdy
25 1 A A
Lisek Cypisek
Lisek Cypisek (fot. Anna Kaleńska)

Patrząc na zdjęcia Anny Kaleńskiej ma się wrażenie, że to ilustracje do bajek o zwierzętach. Do każdego bardzo by pasowała jakaś historia zajętego swoimi sprawami bohatera. Zwłaszcza, że autorka nadaje im imiona. To będzie rozmowa o fotografowaniu liska Cypiska, jeża Maurycego, chomika Waldemara i krogulca Krzysia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd się wzięli bohaterowie pani zdjęć?

Anna Kaleńska: – To mieszkańcy naszej planety i są pośród nas, tylko niestety nie wszyscy dostrzegają naturę taką, jaką naprawdę jest. Nie mówiąc już o szacunku do niej. Ogród wokół mojego domu stworzyłam tak, aby służył nie tylko ludziom ale i wszystkim stworzeniom, które do niego zawitają. Szczególnie tym skrzydlatym. Imiona jakie nadaję zwierzętom i ich rody, to oczywiście wynik mojego żartobliwego, ale i ciepłego podejścia do nich. W ogrodzie, oprócz wielu stanowisk dla skrzydlatych pociech - są karmniki, budki lęgowe, poidełka, baseniki do kąpieli, znaleźć można domki dla owadów, "paśniki" dla jeży (klan Maurycych) czy dla chomików europejskich (ród Waldemarów). Te ostatnie są dla mnie powodem do dumy i radości, bowiem to ginący gatunek.

Dom sąsiaduje z zagajnikiem, z którego co roku słychać popiskiwania młodych lisków, bo mieszka tam kilka rodzin tych sympatycznych psowatych. Ogród, zwłaszcza nocą, chociaż zdarza się, że i w dzień, odwiedza dorosły lis, którego nazwałam Cypisek. Po prostu lisek Cypisek. Podkrada ziarna bażantom i korzysta z licznych poidełek. To, że pije wodę jest dla mnie ważnym sygnałem, że jest zdrowym zwierzakiem. Nie ma wodowstrętu, czyli nie ma wścieklizny. Cypisek wykazuje dużą dozę zaufania do mnie. Nie pierzcha w popłochu, gdy otwieram okno i witam go ciepłym tonem. Kiedy do niego mówię, nawet nie przerywa jedzenia. Oczywiście nie jestem aż takim fachowcem, żeby autorytatywnie stwierdzić, że to Cypisek, bo może to akurat pani Cypiskowa?

Krzyś, czyli samczyk krogulca jest stałym gościem na mojej działce. Imię, tak jak całej reszcie, nadałam bardzo spontanicznie. Tu akurat jestem pewna, że mamy do czynienia z panem Krzysiem, gdyż dymorfizm płciowy u krogulców jest wyraźny. Ptak ten jest perfekcyjnym drapieżnikiem o nieprawdopodobnych umiejętnościach w lataniu, zwłaszcza pomiędzy przeszkodami. Kiedy przelatuje przez mój ogród omijając zgrabnie liczne drzewa i krzewy widać, że jest do tego przez naturę stworzony. Nie oszukujmy się - te umiejętności Krzyś posiada z oczywistych względów. Krogulec nie je ziarna. Poluje na ptaki. Łapie je w locie. Szybkość ataku jest tak nieprawdopodobna, że ludzkie oko nie jest w stanie zarejestrować szczegółów.

Krogulec Krzyś (fot. Anna Kaleńska)

• Zdjęcia powstają przypadkowo, czy to pani planuje czas i miejsce?

– Niektóre są oczywiście wynikiem cierpliwego i planowego działania "w terenie", ale to jeszcze rzadkość, bowiem obowiązki zawodowe sprawiają, że mogę to robić sporadycznie. Głównie w weekendy i na dodatek, kiedy jest odpowiednia aura, czyli słońce, czyli światło. Gros ujęć, to najbliższe otoczenie mojego domu. Zdjęcia powstają w ogrodzie lub podczas spacerów.

Waldemar, chomik europejski (fot. Anna Kaleńska)

• Co jest najtrudniejszego w takiej sesji?

– W każdej sesji fotograficznej (nie tylko przyrodniczej) najtrudniejsze jest to, aby uchwycić moment, w którym kadr, ekspozycja, światło i przede wszystkim fotografowany obiekt będzie "zdjęty" tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Jeśli fotografujemy zwierzęta, a zwłaszcza ptaki pamiętajmy, że to ruchliwe i niesforne modele. Cierpliwość fotografa jest zatem cechą obowiązkową. O planowaniu spotkania w pozytywnym kontekście można mówić wtedy, kiedy udajemy się w miejsca, o których wiemy, że są naturalnym siedliskiem zwierząt, na przykład ptaków wodnych. Niestety nadal jest wielu fotografów egoistów, głównie profesjonalistów fotograficznych, którzy wchodząc z buciorami i swoim niebotycznie drogim sprzętem na łono natury, realizują jedynie swoje zawodowe kariery. Tacy na przykład dla swoich potrzeb potrafią zwabiać zwierzęta zapachową karmą, urządzeniami dźwiękowymi lub nawet wpychać lufy obiektywów bezpośrednio do norek, dziupli czy gniazd. Nie ma to nic wspólnego z powstałym ponad 15 lat temu Kodeksem Etycznym Fotografii Przyrodniczej Związku Polskich Fotografów Przyrody.

Jeż Maurycy (fot. Anna Kaleńska)

• Jest pani zawodowo związana z ochroną przyrody?

– Nie. Od wielu lat pracuję w branży reklamowej, specjalizuję się w kampaniach internetowych. Natomiast uczestniczę w wielu akcjach dotyczących ogólnie rozumianej ochrony przyrody. Należę też między innymi do grup internetowych: "Jaki to pTAK?", "Wszystko o pTAKach!" czy będącej wynikiem bardziej zażyłych relacji pozytywnie zakręconych "naturo i ptakolubów" - grupy "Przyroda... moja pasja".

• Jak bardzo zwierzęta z pani zdjęć są oswojone i czy w ogóle?

– Oswajanie dzikich zwierząt, to proces absolutnie nienaturalny. Nie należy tego robić. Nie należy zmieniać zasad milionów lat ewolucji. Pamiętajmy, że naturalnym, a przede wszystkim zdrowym odruchem dzikiego zwierzęcia jest jego ucieczka przed człowiekiem. Można oczywiście mówić o pewnego rodzaju przyzwyczajeniu żyjącego na wolności stworzenia do człowieka, kiedy ten przez dłuższy czas nie daje takiej istocie poczucia zagrożenia. Zauważyłam, że kiedy dosypuję ziarna do karmników, znające mnie dzwońce, sikory czy mazurki nie odlatują bardzo daleko. Ale jednak odlatują. Zaznaczyć trzeba, że mówimy tu o moich ogrodowych zwierzakach, chociaż takie ogólne zasady dotyczą również wszystkich zwierząt na świecie, i morskich, i lądowych, i dużych, i drapieżnych.

Bażant Harrier (fot. Anna Kaleńska)

• Co by pani poradziła osobom, które by chciały fotografować zwierzęta ze swojej najbliższej okolicy?

– Przede wszystkim nie czuję się zawodowym fotografem. Fotografią zajmuję się od niespełna pięciu lat, chociaż oczywiście zdjęcia natury w sposób bardzo amatorski robiłam dużo, dużo wcześniej. Ostatnimi laty moje fotografowanie jest już bardziej usprzętowione, przemyślane i usystematyzowane. Za głównych bohaterów obrałam sobie ptaki.

Nie wiem, czy moja wiedza upoważnia mnie do udzielania porad. Jeśli jednak miałabym już to zrobić, to radziłabym fotografowanie natury poprzedzić jej zrozumieniem i wyrobieniem w sobie szacunku do niej! Jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny, a i owszem, im bardziej zaawansowany technologicznie, tym lepiej... Pamiętajmy jednak, że to nie sprzęt robi zdjęcia. Fotografia natury powinna ją jedynie dokumentować, a nie w nią ingerować. Ziemia nie należy tylko do człowieka, a ten coraz bardziej czyni ją mniej piękną, zanieczyszcza, zatruwa, pozbawia lasów, betonuje... Na pewno nie czynią tego zwierzęta.

Anna Kaleńska (fot. Archiwum prywatne)

Anna Kaleńska mieszka w podzamojskiej wsi. Przed sześcioma laty przeprowadziła się tu ze Szczecina, w którym się urodziła. Zwierzęta i naturę obserwuje praktycznie od najmłodszych lat. Już jako czterolatka miała pierwszego psa i sadziła pierwsze drzewa przy domku letniskowym dziadków. Bardzo identyfikuje się z naturą. Mówi, że natura ją po prostu uwzniośla.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska jadą w delegacje po zwycięstwa

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska jadą w delegacje po zwycięstwa

W 29. serii spotkań dwaj przedstawiciele naszego regionu wystąpią na boiskach rywali

To one powalczą o tytuł najpiękniejszej. I będą reprezentować Lubelszczyznę na finale Miss Polski

To one powalczą o tytuł najpiękniejszej. I będą reprezentować Lubelszczyznę na finale Miss Polski

Dwie dziewczyny z województwa lubelskiego będą reprezentować Lubelszczyznę i powalczą o tytuł najpiękniejszej w konkursie Miss Polski 2024.

Odmień być! Czyli przedmaturalny quiz z języka angielskiego
QUIZ
film

Odmień być! Czyli przedmaturalny quiz z języka angielskiego

Matura coraz bliżej i do egzaminu z języka angielskiego pozostał już niecały tydzień.

Sygnał Lublin umacnia się na prowadzeniu. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Sygnał Lublin umacnia się na prowadzeniu. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Sygnał Lublin pokonał POM Iskra Piotrowice i umocnił się na prowadzeniu. Podopieczni Przemysława Drabika są już bardzo blisko zapewnienia sobie awansu do IV ligi

Górnik Łęczna gra dzisiaj z Odrą Opole. Nie ma miejsca na błąd

Górnik Łęczna gra dzisiaj z Odrą Opole. Nie ma miejsca na błąd

Na otwarcie 31. kolejki Fortuna I Ligi Górnik Łęczna podejmie u siebie Odrę Opole, która w minionej serii gier przegrała u siebie z Motorem Lublin

Lublinalia dzień pierwszy - zobacz jak bawiła się młodzież na koncertach
ZDJĘCIA
galeria

Lublinalia dzień pierwszy - zobacz jak bawiła się młodzież na koncertach

Pierwszy dzień koncertów za nami. Lublinianie na terenach zielonych perły bawili się do późnego wieczora.

Święto Konstytucji 3 Maja na starych zdjęciach
foto
galeria

Święto Konstytucji 3 Maja na starych zdjęciach

Święto Narodowe 3 Maja ustanowiono w 1919 r. i ponownie w 1990 r. na cześć Konstytucji 3 Maja. Obchody tego Święta miały niezwykle uroczysty charakter. Zobaczmy, jak wyglądały obchody tego Święta przed wojną, jak i w latach 80-tych ubiegłego wieku.

Centrum miasta rozbłyśnie na niebiesko. Jest ważny powód

Centrum miasta rozbłyśnie na niebiesko. Jest ważny powód

Lublin włącza się w międzynarodową akcję „Miasta na niebiesko”. Ma to zwrócić uwagę społeczeństwa na rzadką i ciężko wykrywalną chorobę.

W piątek MKS FunFloor Lublin zacznie walkę w Final Four Orlen Pucharu Polski

W piątek MKS FunFloor Lublin zacznie walkę w Final Four Orlen Pucharu Polski

W piątek MKS FunFloor Lublin rozpocznie walkę o to, żeby zakończyć sezon z jakimś trofeum. Na początek turnieju Final Four w Kaliszu wicemistrzynie Polski zmierzą się z Młynami Stoisław Koszalin

Powiat włodawski ma nowego starostę. "Nie będzie rewolucji w starostwie"

Powiat włodawski ma nowego starostę. "Nie będzie rewolucji w starostwie"

Mariusz Zańko nowym starostą powiatu włodawskiego. – Bezpieczeństwo, stabilizacja i rozwój. To trzy filary tej kadencji – ogłosił na dzisiejszej sesji nowy starosta z PiS.

Miasto daje kasę młodzieży z lubelskich szkół. Kto otrzymał wsparcie?

Miasto daje kasę młodzieży z lubelskich szkół. Kto otrzymał wsparcie?

Urząd Miasta Lublin rozstrzygnął konkurs grantowy dla dzieci i młodzieży z lubelskich szkół. 25 lubelskich placówek otrzyma nawet do 7,5 tys. zł.

Z konstytucją na rowerze

Z konstytucją na rowerze

Uczczą święto 3 maja pokonując kilometry na rowerze. Gminy Trzydnik Duży i Gościeradów zapraszają na trzeci już Rajd "Z konstytucją na rowerze".

Dorzuć grosza dla lubelskich sokołów. Będzie można śledzić ich wędrówki

Dorzuć grosza dla lubelskich sokołów. Będzie można śledzić ich wędrówki

Maluchy Wrotki i Czarta mają szansę otrzymać nowoczesne nadajniki, które pozwolą w przyszłości śledzić ich wędrówki. Potrzeba jednak ponad 18 tys. zł, a na razie udało się zebrać jedną trzecią całej kwoty.

Studenci przejęli Lublin. Ulicami przeszedł barwny korowód
Foto/wideo
galeria
film

Studenci przejęli Lublin. Ulicami przeszedł barwny korowód

Ulicami Lublina przeszedł korowód studencki i zainaugurował Dni Kultury Studenckiej. W tym roku motywem przewodnim był Dziki Zachód.

Wybory już były. Teraz czas na pierwsze sesje i ślubowania
terminy

Wybory już były. Teraz czas na pierwsze sesje i ślubowania

Wybory samorządowe za nami. W przyszłym tygodniu prezydenci miast i nowi radni złożą ślubowania. Podajemy terminy sesji w największych samorządach województwa lubelskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium