Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

23 grudnia 2013 r.
12:33
Edytuj ten wpis

Jan Kliczka sam robi olej. "Bez niego nie ma świąt" (zdjęcia)

O godzinie 17 ogień na węglowej kuchni rozświetla olejarnię Jana Kliczki (Jacek Świerczyński)
O godzinie 17 ogień na węglowej kuchni rozświetla olejarnię Jana Kliczki (Jacek Świerczyński)

Za chwilę Jan Kliczka przełoży zmielony rzepak, uformowany w krąg pod prasę i do wyszorowanego pojemnika zacieka ściekać złocisty olej. Danuta Kliczka przynosi chleb pokrojony na kawałki. Przysiadamy z gospodarzem na ławce, bierzemy chleb, maczamy w oleju przelanym na talerz. A zapach w olejarni staje się jeszcze mocniejszy…

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
To nie do pomyślenia, żeby tradycyjna wigilia mogła odbyć się bez niego. Karp musi być na nim usmażony, a pierogi suto okraszone. Nic dziwnego, że adwentowy olej to przed świętami jeden z najbardziej poszukiwanych produktów.

Tyle, że ludzi, co potrafią go bić, jest jak na lekarstwo. Ci, co biją, robią go dla siebie i dla rodziny.

Gniotownik w lamusie

O godzinie 17 ogień na węglowej kuchni rozświetla olejarnię Jana Kliczki. Kuchnia nie ma tradycyjnej blachy z fajerkami. Zamiast niej na prostej konstrukcji obraca się walec. W środku zmielony rzepak. – Po podgrzaniu trafia do worka z juty. Następnie pod prasę – mówi pasjonat bardzo starej, polskiej tradycji.

Starej, bo kiedyś budynki olejarni były w niemal każdej wsi. Ich właściciele posiadali gospodarstwo rolne, natomiast bicie oleju było zajęciem wykonywanym w okresie postu i adwentu. Po wojnie zabytkowe wyposażenie olejarni, takie jak stępa, młynek (gniotownik) czy prasa ręczna trafiły do lamusa. Te, które zostały, poszły na targach staroci. W najlepszym wypadku – do muzeum wsi.

Jak lekarstwo

W pomieszczeniu pachnie olejem. Za chwilę Jan Kliczka przełoży zmielony rzepak, uformowany w krąg pod prasę i do wyszorowanego pojemnika zacieka ściekać złocisty olej. Zapach oleju staje się jeszcze silniejszy i przyjemniejszy. Danuta Kliczka przynosi chleb pokrojony na kawałki. Przysiadamy z gospodarzem na ławce, bierzemy chleb, maczamy w oleju przelanym na talerz.

Bicie oleju ma na Lubelszczyźnie długą tradycję. Poszukiwany podczas postu, staje się niezbędny w okresie adwentu i Świąt Bożego Narodzenia. Z dodatkiem oleju przyrządza się większość potraw wigilijnych. Śledzie, karpie, barszcz, kapusta zasmażana, groch z kapustą ze świeżym olejem rzepakowym są najlepsze. – Olej jest także uważany za lekarstwo. Sąsiad rano po łyżce pije – mówi Danuta Kliczka.

Skąd pomysł na bicie oleju?

– Zaczęło się od tego, że ojciec kupił mężowi narzędzia, w tym zabytkową prasę. Ten, co sprzedawał, poduczył go i tak się zaczęło. Dziś już nie potrafimy wyobrazić sobie adwentu i świąt bez świeżego oleju – opowiada Danuta Kliczka. Proces bicia oleju jest prosty. – Tu się miele, tu się ogrzewa. Kiedyś musiałam siedzieć przy kuchni i kręcić walcem. Ale mój mąż jest tak operatywny, że zaczął sobie sam narzędzia udoskonalać. A co tam sobie ręce zrywać – śmieje się gospodyni. A zapach w olejarni staje się jeszcze mocniejszy, przez otwarte drzwi idzie na podwórko.

Można bić z lnu, można ze słonecznika

Jest chwila odpoczynku. – Najpierw rzepak na walcach trzeba zgnieść. Musi być w płatki zrobiony, bo wtedy łatwiej jest go podgrzać i łatwiej olej wyciągnąć. Następnie sypiemy go do podgrzewacza. Podgrzewamy go na kuchni do odpowiedniej temperatury. Jak zaczyna para wychodzić, wysypujemy rzepak na płachty. Składamy w kopertę, wkładamy w prasę. I leci olej – mówi Jan Kliczka. Podchodzi do półek.

– To jest olej z orzechów laskowych. Z tamtego roku. To z orzechów włoskich. Jeden jest dobry i drugi. Można bić olej z lnu, słonecznika, nawet soja się nadaje, tylko, że mało oleju wydaje – dodaje Jan.
Podjadamy chleb z olejem. Za chwilę pojawia się kot Stanisław i pies Mikuś. Też wiedzą, co dobre. Gdyby posiekać cebulę, polać olejem, posolić i położyć na chleb, byłoby jeszcze lepsze. – Cebulka, boczek i kiszony ogórek. Na talerz boczek w drobną kostkę kroję i kiszony ogórek w drobną kostkę. Zalane olejem. A cebulka w talarki. Polewa się olejem, widelcem dziobie, do chleba pycha – śmieje się gospodarz.

Wigilia

Za chwilę wigilia. – Dodam nasz olej do bigosu. Usmażę racuszki drożdżowe. Babka smażyła, mama, to i ja smażę. Mąka, mleko, śmietanka może być, jajko, drożdże. Moment rośnie, łyżką i na olej. Trzymam tradycję. Do barszczyku trochę daję. No i kapuściarz musi z olejem być.

Da pani przepis pod choinkę?

– Dam, dam – śmieje się gospodyni. Z tym kapuściarzem to furorę zrobiliśmy w Muzeum Wsi Lubelskiej. No i ten olej mąż pokazywał, jak się bije.

Olej dobry na święta, ale w adwencie też. Placki kartoflane przedobre na oleju są. – Niby szybko się olej bije, ale on potrzebuje spokoju. Jak popędzimy ogniem, oleju będzie mniej.

Skąd nazwa bicie oleju? – Kiedyś nie znali śruby tylko kliny. Podbijaki klinami, żeby dociskały prasę, stąd biło się olej. I tak już zostało. Od czego zależy dobroć oleju? Od odmiany rzepaku, stanowiska, na którym rośnie, od nawożenia – wylicza Jan.

– Od pogody też zależy. Nieraz z tego samego rzepaku jednego dnia się bije i wychodzi inaczej, za kilka dni chce się dokończyć, to już inaczej olej daje – dodaje Danuta.

– Jest jeszcze problem przy zbiorze rzepaku. Rzepak dojrzewa góra, środek i dół. Teraz jak ktoś go wykosi za wcześnie, to dół jest cały zielony. Po tym zielonym nie ma się co spodziewać oleju – mówi Jan.
A Danuta zaraz dodaje; – A jak w rzepaku znajdzie się chwast, to olej gorzkawy będzie.

Pozostałe informacje

Floriany 2025 Dziennika Wschodniego – nasz plebiscyt dla strażaków-ochotników
PLEBISCYT

Floriany 2025 Dziennika Wschodniego – nasz plebiscyt dla strażaków-ochotników

Na co dzień pracują w gospodarstwie, urzędzie, szkole czy prywatnej firmie. Gdy jednak zawyją syreny w remizie, ludzie są w potrzebie, zapieje czerwony kur czy dojdzie do wypadku, natychmiast stawiają się gotowi do akcji. (Nie)zwykli ludzie, strażacy-ochotnicy – to w podzięce za oddanie służbie organizujemy nasz plebiscyt „Floriany 2025 Dziennika Wschodniego”. Pula nagród wynosi aż 18 tysięcy złotych.

Lublin żegna papieża. W archikatedrze odbyła się msza święta
ZDJĘCIA

Lublin żegna papieża. W archikatedrze odbyła się msza święta

W archikatedrze lubelskiej odbyła się msza święta w intencji zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny papieża Franciszka. Przewodniczył jej arcybiskup Stanisław Budzik.

Impreza wraca po latach. Będą się ścigać po ulicach
Nasz Patronat
27 kwietnia 2025, 10:00

Impreza wraca po latach. Będą się ścigać po ulicach

Przez pięć ostatnich lat zawody nie były organizowane. Ale w tym roku znów się odbędą. Ogólnopolski Cukrowniczy Bieg Uliczny w Werbowicach zaplanowano na pierwszą niedzielę po świętach.

Panie mają wychodne
Foto
galeria

Panie mają wychodne

Impreza w Helium Club była absolutnym szaleństwem! Jeśli nie udało Wam się tam być, nie martwcie się – przygotowaliśmy dla Was fotogalerię, która przeniesie Was prosto w serce tej niesamowitej nocy! Tańce, emocje, najlepsza muzyka i mnóstwo pozytywnej energii – to wszystko na zdjęciach. Zobaczcie, jak imprezował Lublin.

Bartosz Zmarzlik wygrywa Turniej o Złoty Kask. Tuż za nim Mateusz Cierniak i Dominik Kubera

Bartosz Zmarzlik wygrywa Turniej o Złoty Kask. Tuż za nim Mateusz Cierniak i Dominik Kubera

W Lany Poniedziałek w Opolu odbył się coroczny Turniej o Złoty Kask będący zarazem Memoriałem Jerzego Szczakiela. Orlen Oil Motor Lublin miał w nim czterech przedstawicieli, a trzech z nich stanęło na podium. Wygrał Bartosz Zmarzlik, drugi był Mateusz Cierniak, a trzeci Dominik Kubera. Jedynie Wiktor Przyjemski zajął odległe miejsce

Kajakowa Biała Podlaska. Stowarzyszenie chce bezpłatnie udostępniać kajaki

Kajakowa Biała Podlaska. Stowarzyszenie chce bezpłatnie udostępniać kajaki

Stowarzyszenie ze Studzianki chce bezpłatnie udostępniać kajaki mieszkańcom Białej Podlaskiej. Ratusz jest prawie gotowy by to zlecić, bo stanica kajakowa już czeka.

Kazimierz Dolny pod wodą! Strażacki śmigus-dyngus przyciągnął tłumy
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Kazimierz Dolny pod wodą! Strażacki śmigus-dyngus przyciągnął tłumy

Kazimierz Dolny znów udowodnił, że tradycja ma się tu świetnie – i to dosłownie! Strażacy lali wodę strumieniami, a mieszkańcy i turyści bawili się w najlepsze.

Zalew w Krasnobrodzie
galeria

Majówka 2025 na Roztoczu. Do uzdrowiska przyjedzie znany artysta

Już po raz XX Krasnobród zaprasza na Roztoczańską Majówkę. Cykl wydarzeń zaplanowano od pierwszego dnia miesiąca, ale najwięcej wydarzy się w niedzielę, 4 maja.

Emmanuel Lecomte (z piłką) może być zadowolony z sobotniego występu przeciwko Dzikom Warszawa

Emmanuel Lecomte: To był dobry mecz

PGE Start Lublin pokonał 86:69 Dziki Warszawa. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami bohaterów tego spotkania

Górnik Łęczna z piątą wygraną z rzędu i kolejnym meczem bez straty gola

Górnik Łęczna z piątą wygraną z rzędu i kolejnym meczem bez straty gola

Górnik Łęczna miał spore problemy z ograniem Chrobrego Głogów, ale dopisał na swoje konto kolejny komplet punktów. W pierwszej połowie łęcznianom dopisało szczęście, bo rywale trafili w słupek i w poprzeczkę. Natomiast po przerwie pięknego gola na wagę trzech punktów zdobył Fryderyk Janaszek

Świąteczne powroty. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Świąteczne powroty. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Kierowcy wracający ze świątecznych wyjazdów mogą spodziewać się po południu korków na drodze. Policja apeluje o ostrożność.

ulica Twarda

Jest przetarg na remont ulicy Twardej. Do wycinki prawie 30 drzew

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jeszcze w tym roku mieszkańcy doczekają się gruntownego remontu ulicy Twardej. Ratusz ogłosił właśnie przetarg na roboty.

W Wielkanoc postanowił polatać autem. W organizmie 2 promile alkoholu

W Wielkanoc postanowił polatać autem. W organizmie 2 promile alkoholu

Do groźnego wypadku doszło w wielkanocną niedzielę w powiecie włodawskim. 61-letni kierowca podczas wyprzedzania dachował autem. Jak się okazało w chwili wypadku był pijany.

Studencki melanż
Foto
galeria

Studencki melanż

Przygotujcie się na dawkę niesamowitych zdjęć z najbardziej gorącej imprezy, jaka odbyła się ostatnio w popularnym lubelskim klubie Rzut Beretem! Popularny Beret po raz kolejny zapełnił się tłumem pełnym energii i pozytywnego szaleństwa. Jeśli jeszcze nie byliście, koniecznie sprawdźcie, co się działo i jak się bawi Lublin!

Nie żyje papież. Lublin żegna Franciszka

Nie żyje papież. Lublin żegna Franciszka

W poniedziałek wielkanocny zmarł papież Franciszek. Miał 88 lat.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium