Stan Borys, legenda polskiej piosenki, artysta związany z Lublinem (tu ma rodzinę, tu na Europejskim
Festiwalu Smaku obchodził urodziny, a benefis transmitowany był przez TVP Polonia, a dwa lata temu
w Archikatedrze Lubelskiej zaśpiewał po raz pierwszy od udaru), znów jest w dobrej formie.
Na nagranie EP-ki, właśnie wydanej przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia namówiła go Anna Maleady, menedżerka i towarzyszka życia Stana Borysa. Nie ukrywa, że Stan Borys długo wzbraniał się przed takim repertuarem, ale w końcu uległ jej namowom i podążył za głosem serca.
– Pokłoniłem się moim głosem małemu, wielkiemu Jezuskowi – mówi Stan Borys. Skromnie i tradycyjnie – U nas skromnie i tradycje polskie – mówi Anna Maleady.
Na wigilijnym stole Anny i Stana znajdą się: śledź w śmietanie lub oleju, ryba po grecku, karp smażony, barszcz wigilijny z uszkami, zupa grzybowa z łazankami, pierogi z kapustą i grzybami na słodko i kwaśno, kluski z makiem, na deser sernik i makowiec.
• Dwie zupy i dwa rodzaje pierogów?
– Tak, zawsze gotuję czerwony barszcz i zupę grzybową z łazankami, która pamiętam z rodzinnego domu w Galicji – opowiada Anna Maleady.
• Jak robisz grzybową?
– Ona jest zabielana troszeczkę, ale tylko na wywarze warzywnym i maśle – postna. Trochę warzyw, dużo suszonych grzybów, dobre masło i nowe łazanki.
• A pierogi ze słodką kapustą?
– Najpierw na patelni smażę cebulkę na maśle, następnie dodaję poszatkowaną kapustę i suszone, wcześniej namoczone i posiekane grzyby, podlewam wodą, duszę do miękkości, doprawiam pieprzem i solą, jak kto lubi może dać trochę posiekanego czosnku. Ciasto musi być cienkie i elastyczne. Wykrawam szklanką rozwałkowane ciasto, jeszcze rozciąga placuszki w dłoniach, napełniam farszem i delikatnie zlepiam brzegi. Gotuję do wypłynięcia i kraszę olejem. Taki farsz można też zrobić do łazanek i kaszy gryczanej z grochem.
• Kasza gryczaną z grochem?
– Tak, nie znacie w Lublinie? Osobno gotuję kaszę gryczaną na sypko, osobno groch. Jak masz ten farsz z kapusty i grzybami to później wystarczy wymieszać i trochę poddusić. Bardzo smaczne danie. O to, jak to smakuje, pytamy Stana Borysa. – Wszystko mi smakuje, jem każdego po trochu. Ale najbardziej lubię pierogi, ale ciasto musi być bardzo delikatne, wtedy pierogi rozpływają się w ustach.