(fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)
Jak zawsze nasz wybór jest subiektywny, przedstawiamy dania, które jedliśmy i szefów kuchni, co do których talentu jesteśmy pewni
Al lago by Ivo: pizza Quatro formaggi
Tylko kilka pizz w karcie, ale jakich. Sympatyczny lokal mieści się przy ul. Krężnickiej, jest ogródek, nie ma alkoholu. Za pizzerią stoi Ivo Violante, który wymyślił ten kulinarny koncept; prosty i sprawdzony: mąka, sery, wędliny i oliwa pochodzą z Włoch, warzywa i zioła z własnego ogrodu. Za całym przedsięwzięciem Stowarzyszenie Emaus. Jedliśmy Quatro formaggi (sos pomidorowy, mozzarella, parmezan, gorgonzola, asiago). Chrupiące ciasto, świetny sos pomidorowy i smak serów nie do podrobienia. Asiago jest produkowany od roku tysięcznego na Płaskowyżu Asiago, od którego pochodzi nazwa sera.
Al Nero: Stradivarius wśród pizzerii
Lokal kameralny, pizze szlachetnie minimalistyczne i najlepsze, włoskie składniki. Co wart zamówić? Bardzo odpowiada nam Casanova (sos pomidorowy, mozarella, gorgonzolla, rukola, orzechy włoskie. Doskonałe oliwy od dyspozycji. Chyba najbardziej smakuje nam Carciofini (sos pomidorowy, mozarella, szynka parmeńska, karczochy). Idealnie zrównoważona kompozycja składników.
Arte del Gusto: Stek z kałamarnicy olbrzymiej
Hitem jest stek z kałamarnicy - jedyny w Lublinie. Doskonałe w smaku mięso, soczyste i kruche powoduje, że ich stek z kałamarnicy jest jeszcze lepszy od doskonałego steka z tuńczyka, a wszak to już poezja. Bardzo polecamy.
Atrium: Świetne makarony
Iwona Baruk, właścicielka Atrium przez kilka ładnych lat pracowała we Włoszech i uczyła się dobierania i gotowania makaronu. W Atrium wyrabia się makarony na miejscu oraz sprowadza je od najlepszych producentów z Europy. Baruk do perfekcji opanowała sztukę gotowania al dente. Polecamy Amatriciana, spaghetti w lekko pikantnym sosie pomidorowym, na boczku, z parmezanem i serem pecorino.
Bombardino na Gęsiej: zapiekane owoce morza
To jedno z popisowych dań Ireneusza Michaluka, który stworzył kuchnię na Gęsiej, a teraz szefuje w kolejnej restauracji otwartej przez właścicieli Bombardino. Nie zapomnę wrażenia, jakie zrobiło na mnie skwierczące naczynie do zapiekania. Pod pierzynką ze śmietanowego sosu, wzbogaconego aromatycznymi przyprawami i białym winem kryły się delikatne kawałki białej ryby, krewetki, kawałki ośmiornicy, mule i kalmary baby. Mięso było soczyste, idealne w smaku.
Giuseppe: dorsz z gorgonzolą i szpinakiem
Najstarsza włoska restauracja w Lublinie, która działa nieprzerwanie. Właściciel serwuje wyłącznie świeży makaron, który jest codziennie własnoręcznie wyrabiany przez kucharzy. My polecamy także dorsza. Delikatny filet z pieca z blanszowanym świeżym szpinakiem, pomidorami koktajlowymi, serem gorgonzola i szyszkami ziemniaczanymi zaspokoi apetyt i przyniesie dużo radości.
Le Monde: kuchnia i wino
Risotto z mulami, krewetkami i ośmiorniczką to idealna propozycja na obiad lub kolację. Podane z białym winem musującym z pewnością was oczaruje.
Pod Koziołkiem: Pizza z pieczarkami
Jedna z dwóch, najstarszych pizzerii w Lublinie. W karcie dumnie jak dawniej na samym początku stoi „Pizza firmowa Specjalność Zakładu”. I mamy do wyboru pizzę: z farszem z kurczaka (ser, smażona cebula, kurczak) oraz z farszem z pieczarkami ( ser, smażona cebula, pieczarki). Po pierwszy kęsie człowieka ogarnia wzruszenie i zaczyna się podróż w czasie. Bardzo klimatyczna i sentymentalna.
Trattoria Bagatto: przegrzebki
Malutki lokal obok Teatru Osterwy. Szef pokazuje, co to znaczy magia włoskiej kuchni. Świetne makarony, a ostatnio do oferty weszła pizza. Jeśli lubicie przegrzebki, to miejsce jest dla was.
Trattoria Ricetta: Canneloni ze szpinakiem
Stolików zaledwie pięć. Mają chyba najlepszą pizzę z gruszką. To Pera e Spinacci: gruszka, mozarella, gorgonzola, orzechy, szpinak. Ciasto chrupiące, cienkie, smakowite. Sos w sam raz. Dobra gorgonzolla plus bardzo dobre orzechy. Polecamy smakowite cannelloni ze szpinakiem, a na deser ciastko czekoladowe i tiramisu.
Millions Of Bubbles
Pierwsze Forum Miłośników Win Musujących i Szampanów w Hotelu Alter w Lublinie, 25 października 2019.
Tomasz Prange-Barczyński, wybitny znawca win i redaktor magazynu „Ferment. Pismo o winie” poprowadzi seminaria oraz degustacje dla fanów win musujących i szampanów - w piątek w Hotelu Alter spotkają się restauratorzy, hotelarze oraz miłośnicy dobrego wina w kuchni.
Spotkanie w pierwszej części (godzina 10-16) będzie miało charakter branżowo-biznesowego spotkania importerów z przedstawicielami restauracji i hoteli z województwa lubelskiego i całego regionu południowo-wschodniego. - W drugiej, otwartej części zapraszamy miłośników win z bąbelkami do degustacji, rozmów o winie - mówi Wojciech A. Mościbrodzki z asapevent.pl, organizator winnych spotkań.
Drugą część zaplanowano w godzinach 17-21.
Bilety na evenea.pl/event/millionsofbubbles
Tomasz Prange-Barczyński
Krytyk winiarski i dziennikarz. Zawodowo zajmuje się winem od 1998 r., kiedy to nakręcił swój pierwszy winiarski reportaż dla telewizji Canal+ „Operacja Beaujolais”. Założyciel i wieloletni redaktor naczelny „Magazynu Wino”, autor kilkuset audycji radiowych, sędzia w konkursach winiarskich, tłumacz książek o tematyce alkoholowej.