Agenci CBA wkroczyli do siedziby LW Bogdanka. Zabezpieczyli dokumenty i nośniki elektroniczne. Sprawa dotyczy domniemania płatnej protekcji.
Agenci weszli do kopalni na zlecenie Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Agenci sprawdzają domniemanie przestępstwa płatnej protekcji.
– Spółka potwierdza, że w spółce wykonywane były czynności na wniosek prokuratora. Spółka udzieliła wszelkiej niezbędnej pomocy w żądanym zakresie. Z uwagi na konieczność zachowania tajemnicy postępowania, Spółka nie będzie komentować konkretnych działań ani czynności podejmowanych przez wskazane organy – czytamy w oficjalnym stanowisku przekazanym przez Biuro Prasowe spółki. Onet podaje, że agenci przeszukali domy członków zarządu spółki.
Przypomnijmy, że 12 kwietnia walne zgromadzenie spółki podjęło uchwałę o odwołaniu dzisiaj rady nadzorczej. Odwołano Annę Chudek, Szymona Jankowskiego, Krzysztofa Gigola, Piotra Bresia, Kamila Szafrańskiego, Bartosza Piechotę. Kilak dni później odwołano zarząd kopalni, na czele z prezesem Kasjanem Wyligałą. Tymczasowo Wyligałę zastąpił Sławomir Krenczyk.
Powołano nowych skład rady nadzorczej. Mandaty otrzymali: Bartosza Krysta, Szymona Jankowski (powtórnie powołany), Sławomir Krenczyk, Magdalena Makieła, Daniel Frąca, Paweł Cygan.