29-latka wyszła z budynku szpitala i zasłabła. Od razu przybyła pomoc, ale nie udało się jej uratować.
Asp. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej potwierdza, że po godzinie 9 rano służby otrzymały informacje o zgonie w okolicy miejscowego szpitala.
– 29-letnia mieszkanka Łęcznej – dodaje policjanta i zaznacza, że policja wspólnie z prokuraturą będzie ustalała szczegóły sprawy.
Na razie wygląda to tak, że młoda kobieta wyszła z budynku szpitala i zasłabła. Od razu przybyła pomoc medyczna, ale nie udało się uratować kobiety.