Natura przygotowała kolejną niespodziankę nad jeziorem Piaseczno. Bardzo mocno opadło lustro wody, odsłaniając zjawiskowe piaszczyste plaże. Restauratorzy i gmina szykują się na zwiększoną liczbę turystów
Na razie po pięknych plażach nad jeziorem Piaseczno przechadzają się nieliczni turyści. – Szykujemy się na zwiększone zainteresowanie turystów, przede wszystkim jeziorem Piaseczno. W tym roku kusi nie tylko czysta woda, ale też piękne piaszczyste plaże. Lustro wody opadło, odsłaniając piaszczyste dno. Piaseczno jest wrażliwe na opady. W latach suchych opada, a w mokrych podnosi się – mówi Andrzej Chabros, wójt gminy Ludwin.
Gmina szykuje się do montażu koszy na śmiecie, toalet, przygotowania plaż gminnych. – Rozmawiamy także ze specjalistyczną firmą o ustawieniu na plażach urządzeń z płynami do dezynfekcji – dodaje wójt Chabros.
Na większą liczbę turystów liczy także lokalny biznes. – Po obowiązkowym zamknięciu gastronomii w związku z pandemią, liczymy na dobry sezon letni. Jak zwykle karty będzie rozdawać pogoda. Jeżeli lato będzie słoneczne, to i gastronomia odżyje po chudej wiośnie – mówi Przemek Widomski, właściciel baru Nureczno nad jeziorem Piaseczno. – Liczymy nie tylko na stałych bywalców czy turystów z Lublina, ale także z Polski. Mamy dwa olbrzymie atuty. Oba stworzone przez naturę. W efekcie obniżenia się lustra wody odsłoniły się bajeczne, piaszczyste plaże. Po drugie, zamknięto akwen nurkowy w krakowskim Zakrzówku, a Piaseczno jest jednym z głębszych i czystszych jezior w Polsce. Dlatego liczmy na nurków z całego kraju – dodaje Przemek Widomski.
Jak wygląda Piaseczno po olbrzymim pożarze lasu w połowie kwietnia? Pożar strawił ponad 3 hektary poszycia i drzew.
– Widok był dramatyczny, a straty fauny i flory olbrzymie. Spłonęły miejsca lęgowe ptaków, ucierpiały zwierzęta. Najbardziej chyba norowe i gady. Dziś natura podnosi się po tej tragedii. Miejsce pożaru zazieleniło się. Spłonęła dzika część okolic Piaseczna, gdzie ludzie zapuszczają się rzadko – opowiada turysta z Lublina.
Gmina przygotowuje się także do drobnych remontów infrastruktury, która co roku jest skutecznie niszczona. W ciągu najbliższych dni będzie wiadomo, czy w tym sezonie będą czynne wszystkie ośrodki.