38-latka i jej 18-letnia znajoma oświadczyły policjantom, że nie wyhamowały na skrzyżowaniu.
- Podczas rozmowy policjanci wyczuli od nich woń alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 38 – latka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Z kolei jej młodsza kompanka blisko promil alkoholu - informuje st. sierż. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.
Do prowadzenia samochodu przyznała się 38-latka. Nie miała przy sobie prawa jazdy, a auto było bez badań technicznych.
- Jak oświadczyły policjantom po prostu nie wyhamowały na skrzyżowaniu po czym uderzyły w przydrożne barierki - dodaje st. sierż. Magdalena Krasna.