Do zdobycia trofeum brakuje jej tylko jednego triumfu. Gra w tej fazie toczy się do dwóch zwycięstw. Pierwszy mecz wielkiego finału miał dość nieoczywisty przebieg, ponieważ Matematyka zaskakująco wyraźnie zdominowała przebieg boiskowych wydarzeń.
Nawet w przegranej minimalnie pierwszej kwarcie doświadczeni zawodnicy sprawiali lepsze wrażenie niż młodzież z Patobasketu. Swój stempel Matematyka postawiła w drugiej i trzeciej kwarcie.
Wówczas różnica zaczęła przekraczać nawet 10 pkt. To sprawiło, że końcówka rywalizacji nie była już emocjonująca, a końcowy wynik 86:76 dobrze oddaje różnicę pomiędzy obiema ekipami.
Ojcem sukcesu był Tomasz Celej. Były gracz AZS Lublin czy Anwilu Włocławek jest największą gwiazdą całej ligi. W niedzielny wieczór na swoim koncie zapisał aż 21 pkt. Świetnie spisał się także Łukasz Niklewicz, który zanotował double-double. Złożyło się na nie 11 pkt i tyle samo zbiórek. U pokonanych kapitalnie zagrał Jakub Wachowicz, który zdobył aż 28 pkt.
Rywalizacja w finałowej serii toczy się do dwóch zwycięstw. Kolejna odsłona zmagań w tej rywalizacji zaplanowana jest na ten weekend. Drugi mecz tej serii jest zaplanowany na sobotę na godz. 16. Ewentualny trzeci mecz odbędzie się w niedzielę na godz. 18. Oba spotkania zostaną rozegrane w hali I Liceum Ogólnokształcącego przy Al. Racławickich w Lublinie. (kk)
Matematyka – Patobasket 86:76 (20:21, 20:13, 19:15, 27:27)
Matematyka: Celej 21 (1x3), Ćwik 13 (3x3), Niklewicz 11, Skolimowski 7, Macieszczuk 0 oraz Mróz 14, Kusiak 10, Staśkiewicz 6, A. Josik 4.
Patobasket: Wachowicz 28 (1x3), Dados 14 (2x3), Szewczyk 11 (3x3), Mitrut 9, Laskowski 2 oraz Szabelski 6, Grzegorczyk 4, Czerniak 2.
Widzów: 150. Stan rywalizacji: 1:0. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.