(fot. Piotr Michalski)
Śmiało można powiedzieć, że wyniki decydujących spotkań fazy półfinału pokazały, że w tym sezonie stare potęgi odchodzą do lamusa. Ich miejsce zajmuje młodzież oraz zawodnicy, którzy dotąd nie byli kojarzeni z koszykówką amatorską
Ten pierwszy przypadek reprezentuje zespół Patobasketu, który w niedzielę po raz drugi pokonał faworyzowaną Matematykę, która przecież broniła wywalczonego przed rokiem mistrzowskiego tytułu. Tym razem Tomasz Celej i jego koledzy musieli uznać wyższość graczy sensacyjnego beniaminka. Matematyka tylko w pierwszej kwarcie nadawała ton rywalizacji, kiedy nawet prowadził w dwucyfrowych rozmiarach. Później jednak Patobasket postawił na obronę strefową, czym wytrącił wszystkie atuty faworytowi. W czwartej kwarcie przewaga Patobasketu zaczęła przekraczać 20 pkt. Ostatecznie skończyło się na 18 pkt i wygranej 89:71, co i tak jest olbrzymią sensacją. Ten sukces nie byłby możliwy bez Jakuba Wachowicza. Młody defensor zdobył aż 34 pkt. Dzielnie wspierał go Wojciech Matysek. Ten podkoszowy, który raz dostąpił zaszczytu rozegrania meczu w Energa Basket Lidze, dołożył 14 pkt i 11 zbiórek. U pokonanych wyróżnił się Damian Staśkiewicz, który zdobył 16 pkt.
Z pewnością nie tak półfinałową rywalizację wyobrażali sobie również gracze Symbitu. Podopieczni Sławomira Łątki w trzecim spotkaniu półfinałowym nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w konfrontacji z Rodmosem. Zespół Tomasza Szczotki już od drugiej kwarty mógł czuć się pewny awansu do wielkiego finału. Rodmos grał dużo bardziej zespołowo i miał więcej zawodników zdolnych odmienić losy meczu. Jego grę napędzali przede wszystkim Michał Toczyński i Grzegorz Szymanek. Pierwszy dominował na tablicach i zebrał aż 11 piłek. Drugi z kolei zdobył aż 21 pkt. W Symbicie na swoim poziomie zagrał jedynie Piotr Ziółkowski. Ten były zawodnik trzecioligowej Pogoni Puławy zdobył aż 33 pkt.
W Konferencji B rozegrano natomiast pierwszy mecz finałowy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem The Reds Iglo-Klima, które pokonało Basketball Fever aż 85:61. W „Czerwonych” świetnie zagrali Marcin Ożga i Jarosław Figurski. Pierwszy zdobył 11 pkt, a drugi aż 23. W Fever wyróżnił się Szczepan Głodzik. Ten były zawodnik grup młodzieżowych AZS UMCS Lublin zapisał na swoim koncie 15 pkt.
Wyniki – Konferencja A – półfinał play-off (do 2 zwycięstw): Symbit – Rodmos 72:96. Stan rywalizacji: 1:2. Awans: Rodmos * Matematyka – Patobasket 71:89. Stan rywalizacji: 1:2. Awans: Patobasket.
Konferencja B – finał (do 2 zwycięstw): Basketball Fever – The Reds Iglo-Klima 61:85. Stan rywalizacji: 0:1. Mecz o 3 miejsce (dwumecz): Comao Sportowe Puławy – Kanina 47:34.
Konferencja C: The Shooters – Lublinianka Team Basketball-Czerwoni 20:0 (v.o.) * World Stompers – Orlikowe Świry 46:48 * DaGG – Cukropol Pszczółka 41:29.
- The Shooters 12 23 467:304
- DaGG 12 21 484:313
- Cukropol 12 19 402:381
- Orlikowe Świry 12 19 420:361
- Stompers 12 17 360:374
- Czerwoni 12 3 0:200
- Biali 12 3 0:200
Pierwsze 4 zespoły awansowały do turnieju Final Four.