Ogłoszony przez syndyka masy upadłościowej przetarg na kupno Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo wygrała w grudniu spółka INBAP Intermodal z Białej Podlaskiej. Na razie jednak, sprzedaż określana jest jako „warunkowa”.
– 14 stycznia została zawarta przez syndyka z firmą INBAP Intermodal warunkowa umowa sprzedaży przedsiębiorstwa Portu Lotniczego Gdynia Kosakowo w upadłości likwidacyjnej – mówi Łukasz Zioła, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. – Natomiast sama umowa przeniesienia własności zostanie zawarta z nabywcą po uzyskaniu przez niego stosownych zaświadczeń wymaganych prawem lotniczym – dodaje rzecznik.
INBAP Intermodal buduje obecnie terminal przeładunkowy w Małaszewiczach koło Terespola. Firma jest powiązana z INBAP Group, która zajmuje się działalnością deweloperską.
– Wiele kwestii wyjaśni się wkrótce, wówczas będę mogła przekazać rzeczowe informacje – odpowiada krótko Katarzyna Czajkowska, rzeczniczka firmy.
Przypomnijmy, że do przetargu zgłosiła się tylko bialska spółka, która zaproponowała cenę 8 mln 666 tys. zł netto.
– Warto zaznaczyć, że postępowanie syndyka nie dotyczy majątku lotniska, który powstał w toku inwestycji. Nie mówimy o sprzedaży lotniska, tylko o zorganizowanej części przedsiębiorstwa – tłumaczyła nam w grudniu Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. – Nie ma możliwości, aby sprzedaży podlegał pas startowy, budynek terminala lub inna gruntowa część lotniska. Zgodnie z obowiązującym prawem, te nieruchomości na zawsze zostaną własnością Skarbu Państwa. Nigdy nie należały też do Gdyni ani do spółki Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo – dodała wiceprezydent.
Z jej informacji wynikało, że oferta wymaga uzupełnienia pozwoleń na prowadzenie lotniska. INBAP Intermodal do tej pory nie zdradził swoich planów inwestycyjnych związanych z portem lotniczym.