Młoda kobieta zsunęła się z materaca podczas kąpieli nad jeziorem Firlej. Nieprzytomna trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
[aktualizacja]
Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 16 niedaleko ośrodka wypoczynkowego przy ul. Choiny.
Dwie dziewczyny pływały na materacu. W pewnym momencie jedna z nich się z niego zsunęła i zaczęła topić.
Kobietę znaleziono m.in. dzięki pomocy innych osób wypoczywających nad wodą. 22-latka z powiatu radzyńskiego nieprzytomna trafiła do szpitala. Po południu Artur Marczuk z policji w Lubartowie poinformował nas, że lekarzom nie udało się jej uratować.