W miejscowości Krępa (pow. lubartowski) ze stawu hodowlanego wyłowiono ciało mężczyzny.
- Mężczyzna od kilku dni nie był widziany przez rodzinę. Nikt jednak nie zgłosił jego zaginięcia, bo wcześniej już zdarzało mu się długo nie wracać do mieszkania - tłumaczy Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo czy był to nieszczęśliwy wypadek czy mogło dojść do zabójstwa.