![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Sławomir G., radny gminy Niedźwiada, dzisiaj będzie się tłumaczyć policjantom, dlaczego 29 grudnia był pijany podczas posiedzenia komisji rady. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,7 promila.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Aktualizacja - 13.34
Radny został ukarany 200 złotowym mandatem karnym. Przyjął go.
O sprawie poinformował nas jeden z mieszkańców. Opozycyjny radny 29 grudnia brał udział we wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy.
– Zebraliśmy się przed ostatnią sesją zaplanowaną na 30 grudnia. Chcieliśmy omówić wszystkie uchwały, aby sesja przeszła sprawnie. Mój zastępca zauważył, że radny z opozycyjnego klubu Nasz Cel Rozwój Gminy zachowuje się dziwnie – mówi Janusz Marzęda, wójt gminy Niedźwiada. – Na miejsce wezwał policję, która przebadała radnego alkomatem. Urządzenie wykazało 1,7 promila – dodaje wójt. Jak informuje nas czytelnik, radny podpisał protokół z badania i przyznał się do winy.
Policja dzisiaj będzie prowadzić dalsze czynności w tej sprawie. – Trwa postępowanie wyjaśniające. Dzisiaj radny będzie przesłuchany na posterunku w Ostrowie Lubelskim. Po zakończeniu będziemy mogli poinformować, jakie poniesie konsekwencje – dodaje Grzegorz Paśnik, rzecznik prasowy policji w Lubartowie.
Tymczasem poza mandatem karnym radnemu nic nie grozi. – Nie mamy żadnych podstaw prawnych, aby radnego pozbawić mandatu. To nie było przestępstwo, a jedynie wykroczenie – dodaje Andrzej Tchórz, przewodniczący rady gminy. – Nie będę oceniał zachowania radnego, ani wypowiadał się na temat, czy ma złożyć mandat. To powinni ocenić jego koledzy z klubu – dodaje wójt Marzęda.
Wczoraj w biurze rady gminy, gdy próbowaliśmy zdobyć telefon do radnego, przekazano nam, że Sławomir G. nie będzie z nami rozmawiać.