Spółdzielnia „Społem” stara się o decyzje umożliwiające budowę bloków na swoich nieruchomościach. Dwie z nich to działki, na których obecnie działają jej sklepy, trzecia leży w centrum. – Chcemy móc podejmować racjonalne decyzje – wyjaśnia prezes.
Spółdzielnia „Społem” dostała już od Urzędu Miasta dwie „wuzetki”, czyli decyzje ustalające warunki zabudowy działek. Pierwsza z nich dotyczy nieruchomości przy Zemborzyckiej 29, na której działa sklep „Merkury”. Druga obejmuje działkę na rogu Drogi Męczenników Majdanka i ul. Lotniczej, gdzie działa społemowski sklep „Jubilat”.
– W obu przypadkach inwestor wnioskował o ustalenie warunków zabudowy dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami w parterze – potwierdza nam Joanna Stryczewska z lubelskiego Ratusza. – Przy Zemborzyckiej decyzja obejmuje także garaż podziemny a przy Drodze Męczenników Majdanka schody terenowe i plac zabaw.
Urząd Miasta uznał, że w obu miejscach możliwa jest wnioskowana przez LSS „Społem” budowa bloku. – Decyzja o warunkach zabudowy wyznacza ramy, których inwestor będzie musiał przestrzegać przy projektowaniu – informuje Stryczewska. – Jeżeli wniosek spełnia przesłanki i warunki wymienione w ustawie, to jesteśmy zobowiązani do ustalenia warunków zabudowy. Podstawowym uwzględnianym kryterium jest tzw. dobre sąsiedztwo, czyli analiza zabudowy wokół.
Budynek przy Zemborzyckiej, jak ustalili miejscy urzędnicy, mógłby mieć nawet 31 m wysokości, w drugim przypadku mowa o obiekcie mającym niecałe 11 metrów. – Decyzja zabezpiecza liczbę miejsc postojowych przypadających na lokal mieszkalny i powierzchnię użytkową usług – przekazuje nam Urząd Miasta.
Decyzje wydane po myśli spółdzielni nie oznaczają jeszcze, że w miejscu sklepów od razu powstaną bloki. – Otrzymanie „wuzetki” nie obliguje nas do niczego – zastrzega Maciej Klimek, prezes Lubelskiej Spółdzielni Spożywców „Społem”, który stara się w Urzędzie Miasta o jeszcze jedną decyzję, dotyczącą działki przy ul. Lubomelskiej. Tutaj nie ma sklepu, tylko budynek wynajmowany od spółdzielni na pralnię.
– Pani, która przez wiele lat prowadziła pralnię u zbiegu ulic Czechowskiej i Lubomelskiej, wypowiedziała nam umowę i zamyka swój biznes z końcem kwietnia – mówi Klimek. – Nie wiemy, co będzie dalej z tym miejscem, ale wystąpiliśmy o warunki zabudowy.
Ratusz potwierdza, że dostał także taką prośbę. – Wnioskodawca stara się o ustalenie warunków zabudowy dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego o czterech kondygnacjach z usługami w parterze i garażem podziemnym – informuje Joanna Stryczewska.
Czy spółdzielnia rzeczywiście zamierza budować bloki, czy też szykuje się do sprzedaży nieruchomości? Prezes LSS nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. – Nie myślimy na razie ani o sprzedaży, ani o budowie, czy to samemu, czy wspólnie z potencjalnie zainteresowanym inwestorem – podkreśla Klimek. – Na dziś nie wykluczamy niczego, ale sprzedawać nie zamierzamy. Chcemy jednak móc podejmować racjonalne decyzje biznesowe.
Wydane przez Urząd Miasta decyzje dotyczące ul. Zemborzyckiej i Lotniczej nie są jeszcze prawomocne, bo zostały zaskarżone do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W sprawie ul. Lubomelskiej decyzja może zapaść nieprędko, bo Urząd Miasta musi najpierw ustalić spadkobierców stron toczącego się postępowania.