Nowy rok dopiero się zaczął, ale niektórzy już myślą o zaplanowaniu urlopu. Warto spojrzeć w kalendarz i pomyśleć jak długo wypocząć wykorzystując jak najmniej dni urlopowych.
Rok 2024 jest wyjątkowy pod tym względem, że w kalendarzach pojawia się 29 lutego, czyli mamy rok przestępny. Spowodowane jest to dostosowaniem roku kalendarzowego do roku zwrotnikowego.
W 2024 roku Polacy zatrudnieni na pełen etat będą mieli do przepracowania 251 dni, czyli 2008 godzin. Oznacza to, że wolnych dni będzie 115, w tym 13 świątecznych. Najwięcej dni przepracujemy w lipcu oraz październiku, bo aż 23, a najmniej w listopadzie - 19.
Jak więc w tym całym kalendarzowym zamieszaniu dobrze zaplanować urlop by wypocząć jak najdłużej? Podpowiadamy.
Z pierwszej okazji na dłuższy odpoczynek można było już skorzystać. 1 stycznia wypadał w poniedziałek, natomiast Trzech Króli (6 stycznia) wypada w sobotę. Według kodeksu pracy, za święto wypadające w sobotę należy nam się dodatkowy dzień wolnego, więc odbierając je w piątek (5 stycznia) oraz biorąc urlop na 2,3,4 stycznia, odpoczywamy w sumie 9 dni.
Kolejną okazją do wypoczynku mogą być ferie zimowe. Uczniowie szkół z województwa lubelskiego do szkoły idą ostatni raz 26 stycznia i odpoczywać będą do 11 lutego.
Okazją do dłuższego odpoczynku dla dorosłych będzie dopiero na przełomie marca i kwietnia. Wtedy wypadają święta Wielkanocne. Biorąc urlop na 4 dni (2-5 kwietnia) zyskujemy 9 dni wolnego.
Okazją do 7-dniowego odpoczywania jest końcówka kwietnia i popularna majówka. 1 maja wypada w środę, więc biorąc urlop na 3 dni (29 i 30 kwietnia oraz 2 maja) mamy tydzień wolnego.
W maju mamy jeszcze jedną okazję do długiego odpoczynku. 30 maja wypada Boże Ciało, więc biorąc urlop na piątek (31 maja) zyskujemy 4 dni wolnego lub możemy pójść o krok dalej i wziąć 4 dni urlopu (27-29 i 31 maja) zyskując 9 dni odpoczynku.
W czerwcu oraz lipcu nie mamy żadnych dni wolnych ustawowo, więc nie zyskamy wolnego. Najbliższą okazją jest dopiero sierpień i święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. 15 sierpień wypada w czwartek, więc mamy podobną sytuację jak w czerwcu i Bożym Ciałem - biorąc urlop na piątek (16 sierpnia) zyskujemy 4 dni wolnego lub możemy pójść o krok dalej i wziąć 4 dni urlopu (12-14 oraz 16 sierpnia) zyskując 9 dni odpoczynku.
Wrzesień i październik nie rozpieszczają nas w dni wolne. Pozostają nam jedynie weekendy.
Natomiast w listopadzie możemy zyskać aż 11 dni wolnego. 1 listopada wypada w piątek, a święto Niepodległości w poniedziałek. Oznacza to, że żeby odpoczywać prawie 2 tygodnie, wystarczy wziąć 5 dni urlopu (4-8 listopada).
No i na samym końcu mamy grudzień, czyli miesiąc bożonarodzeniowy. Tutaj także biorąc 5 dni urlopu, odpoczywać będziemy 12. Jeśli weźmiemy urlop na 23, 24, 27, 30 i 31 grudnia, będziemy odpoczywać aż do 1 stycznia 2025 roku.
Jak niedziela to do sklepu
Podobnie jak w latach poprzednich, w Polsce handel w niedzielę jest ograniczony, co oznacza, że nie w każdą niedzielę roku zrobimy zakupy w galeriach handlowych i hipermarketach. Oznacza to, że w 2024 duże zakupy w sklepach zrobimy w następujących terminach:
- 28 stycznia,
- 24 marca,
- 28 kwietnia,
- 30 czerwca,
- 25 sierpnia,
- 15 grudnia,
- 22 grudnia.
W pozostałe niedziele zakupy zrobimy w placówkach, których nie obowiązuje ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta z 2018 roku. Oznacza to, że sprzedaż mogą prowadzić