Piętnaście nowych karetek trafi wkrótce do stacji pogotowia na Lubelszczyźnie. Pieniądze na zakup daje Unia Europejska. Najwięcej pojazdów dostaną ratownicy z Lubartowa – 5. W Lublinie wymienione zostaną 4 karetki, w Zamościu trzy, w Tomaszowie Lubelskim dwie, a w Łukowie jedna.
– Nasze karetki w większości mają nie więcej niż pięć lat – mówi Zbigniew Kulesza, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.
– Są sprawne technicznie. Takie być muszą, bo inaczej nie moglibyśmy ich wysyłać na ratunek do chorych. Nowy sprzęt, jaki do nas trafi, będzie na pewno wygodniejszy zarówno dla pacjentów, jak i dla personelu. Będzie też bezpieczniejszy. Nie można jednak powiedzieć, że szybszy. Bo nawet najszybsza karetka nie pojedzie w mieście więcej niż pozwala na to stan ulic czy korki.
W Lublinie producenci już zaczęli składać oferty. Podobnie jest w pozostałych miastach regionu, które otrzymały dofinansowanie.
Na liście rankingowej ogłoszonej przez Ministerstwo Zdrowia znalazło się pięć miast z naszego województwa, które już podpisały umowy na dofinansowanie. Na liście rezerwowej widnieje jeszcze stacja ratownictwa z Chełma, która złożyła wniosek o zakup sześciu ambulansów.
Jest szansa, że i Chełm dostanie pieniądze. Stanie się to wtedy, gdy podczas przetargów uda się zaoszczędzić pieniądze lub któryś nie zostanie rozstrzygnięty. Łącznie w kraju na zakup ambulansów przeznaczono ponad 84 mln zł.