Tragiczny wypadek w Kocudzy Górnej (pow. janowski, gm. Dzwola). Mężczyzna spadł z przyczepy. Zmarł w szpitalu.
Rolnik prowadził ciągnik z przyczepą pełną słomy, na której siedział mężczyzna. W pewnym momencie 62-latek spadł z przyczepy na jezdnię.
- Od razu został przewieziony do szpitala w Janowie Lubelskim, ale nie udało się go uratować - wyjaśnia dyżurna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak się okazało kierowca traktora był nietrzeźwy. Miał 0,7 promila w wydychanym powietrzu.