Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

16 lipca 2022 r.
7:08

Coraz mniej i rzadziej. "Odpływ wiernych jest rzeczywiście spory i zauważalny"

138 13 A A
Lublin, marzec 2020 r. Kościół pw. św. Andrzeja Boboli podczas pandemii COVID-19, po wprowadzeniu ograniczeń w liczbie wiernych.
Lublin, marzec 2020 r. Kościół pw. św. Andrzeja Boboli podczas pandemii COVID-19, po wprowadzeniu ograniczeń w liczbie wiernych. (fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)

Badanie CBOS: Zmiany religijności Polaków po pandemii. Wniosek nr 1: Do kościoła chodzi mniej osób niż przed pojawieniem się koronawirusa. Wniosek nr 2: Po pandemii COVID-19 do kościoła wrócili głównie ci, którzy mieli z nim więź silniejszą niż sama tradycja. A jakie są spostrzeżenia proboszczów z lubelskich i podlubelskich parafii?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W maju 2022 roku zapytaliśmy Polaków o ich wiarę i praktyki religijne. Główną motywacją do zadania tych pytań dokładnie w tym momencie było oficjalne zniesienie stanu epidemii, wprowadzonego dwa lata wcześniej na skutek wybuchu pandemii COVID-19. Poprzednie badanie na ten temat zrealizowaliśmy w styczniu 2020 roku, a więc dwa miesiące przed pojawieniem się w Polsce koronawirusa – pisze w komunikacie z badań Marta Bożewicz z Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).

– Później dowiedzieliśmy się, że początkowy lockdown i związany z nim niepokój, niepewność dotycząca przyszłości oraz obawa o zdrowie i życie własne, a także najbliższych spowodowały pewien wzrost zaangażowania religijnego Polaków. Jednak jeszcze w tym samym, pierwszym roku pandemii zauważyliśmy spadek częstości udziału w mszach i nabożeństwach wśród osób, które przed pojawieniem się koronawirusa chodziły do kościoła rzadziej niż co niedzielę.

Mniej osób na wspólnej modlitwie

Wyniki badań CBOS wskazują, że liczba wiernych praktykujących w niedzielę lub częściej (bo „czują taką wewnętrzną potrzebę”) spadła. Z analizy przeprowadzonych badań wynika, że

regularnie co niedzielę do kościoła chodzi mniej więcej co trzeci dorosły Polak (37 proc.).

– W 2020 roku udział osób praktykujących z wewnętrznej potrzeby co najmniej raz w tygodniu wynosił 46 proc. i był bardzo zbliżony do wyniku z 2018 roku (49 proc.) – czytamy w opracowaniu CBOS dotyczącym religijności Polaków. – O ile więc przed pandemią sytuacja była w miarę stabilna, o tyle dwa lata dyspensy – nakładanej i znoszonej w różnych falach pandemii przez biskupów – spowodowały, że odsetek Polaków chodzących do kościoła w każdą niedzielę poważnie stopniał (o 9 punktów procentowych, z 46 proc. do 37 proc.).

Przy czym nie zmieniła się liczba osób praktykujących częściej niż raz w tygodniu lub codziennie. Odsetek tych wiernych pozostał ten sam co w latach 2020-2022.

Podobnie jest z osobami modlącymi się na mszach, nabożeństwach czy spotkaniach religijnych mniej więcej raz w miesiącu lub tylko w święta. W ostatnich dwóch latach zwiększył się zaś „udział osób, które deklarują, że chodzą do kościoła rzadziej niż w Boże Narodzenie i/lub Wielkanoc – z 11 proc. przed pandemią do 15 proc. obecnie. – Dokładnie taka sama zmiana (z 11 proc. do 15 proc.) dokonała się w przypadku odpowiedzi „nigdy”, a więc osób, które zaprzestały definitywnie udziału w mszach, nabożeństwach i spotkaniach religijnych – czytamy w opracowaniu.

Niechodzący i chodzący do kościoła regularnie

Analiza badań CBOS wykazała, że deklarację o całkowitej rezygnacji z mszy częściej składają mężczyźni (18 proc.) niż kobiety (12 proc.).

Wśród osób, które twierdzą, że nigdy nie chodzą do kościoła są też osoby w wieku 25-34 lata (25 proc.), przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem (28 proc.), osoby pracujące na własny rachunek (24 proc.), bezrobotni (35 proc.) a także osoby o poglądach lewicowych (31 proc.) ja też ci najlepiej zarabiający – dochód 4 tys. zł lub więcej na osobę (34 proc.).

Zaś wśród osób, które deklarują, że chodzą do kościoła co niedzielę, więcej jest kobiet (35 proc.) niż mężczyzn (28 proc.). Przeważają osoby dojrzałe – w przedziale wiekowym 55- 64 (45 proc.) a także 65 lat i więcej (42 proc.) i te o poglądach prawicowych (46 proc.).

Wyniki badań CBOS pokazują, że do kościoła regularnie, co tydzień chodzą także częściej mieszkańcy wsi (36 proc.) niż dużych miast – 500 tys. i więcej mieszkańców (20 proc.). Są to też w większości emeryci (42 proc.) i renciści (32 proc.) a także gospodynie domowe (35 proc.). Znaczna część osób, które chodzą do kościoła co niedzielę to pracownicy instytucji państwowych i publicznych (41 proc.) a także rolnicy (34 proc.).

Jak cię widzą inni

CBOS badając praktyki religijne Polaków zapytał też respondentów o opinie innych na ich temat, czyli „Jak Pan(i) myśli, za kogo uważają Pana(ią) inni?”.

Wnioski są następujące: – Niespełna dwie trzecie Polaków (64 proc.) deklaruje, że postrzegani są jako wierzący, z czego 3 proc. twierdzi, że inni uważają ich za głęboko wierzących – podsumowuje Marta Bożewicz. – Zachowanie, postawa i wypowiedzi co dziesiątej osoby pozwalają ocenić ją jako raczej niewierzącą (10 proc.), a prawie 6 proc. badanych uważa, że są odbierani jako całkowicie niewierzący. Warto dodać, że aż 18 proc. ankietowanych nie potrafi ocenić, jak są postrzegani w kontekście wiary przez inne osoby.

Z osób, które sądzą, że inni postrzegają je jako wierzące lub głęboko wierzące, częściej czują się kobiety niż mężczyźni (odpowiednio 69 proc. i 60 proc.), najstarsi badani (73 proc. osób w wieku 65 lat lub więcej), mieszkańcy wsi (73 proc.) jak też osoby o prawicowych poglądach politycznych (75 proc.), a spośród grup zawodowych – rolnicy (78 proc.), emeryci (72 proc.) a także renciści (71 proc.).

Pytanie o Kościół

– W naszym badaniu zapytaliśmy też o stosunek do Kościoła instytucjonalnego – dodaje Marta Bożewicz. – Respondenci wybierali jedno z przedstawionych stwierdzeń: to, które uznali za im najbliższe.

Przedstawicielka CBOS przyznaje, że ich odpowiedzi rozkładają się dość równomiernie. – Największa grupa, 27 proc. osób uważa, że Kościół jest wspólnotą, w której ich wiara się spełnia. Prawie tyle samo dorosłych Polaków (26 proc.) postrzega Kościół przez pryzmat księży i biskupów, którzy tym, co mówią i robią, zniechęcają ich do siebie – opisuje Bożewicz. – Jednej piątej badanych (20 proc.) najbliższe jest stwierdzenie, że Kościół to parafia, w której dobrze się czują, taki sam odsetek (również 20 proc.) identyfikuje się ze stwierdzeniem, że Kościół jest niedostosowany do dzisiejszych czasów i dlatego nie przyciąga ich do siebie.

Podczas badania okazało się też, że nie wszyscy ankietowani chcieli jednak udzielić odpowiedzi na to pytanie (7 proc.).

Poza tym znaczna część badanych Polaków (58 proc.) oceniła, że najbardziej identyfikuje się ze stwierdzeniem, że „wynieśli wiarę z domu i podtrzymują przekazaną im tradycję”.

– Trzeba jednak zauważyć, że przed pandemią odsetek ten wynosił 69 proc. i utrzymywał się na tym poziomie w latach 2018-2020. Nie zmieniał się w całym badanym okresie udział osób, którym najbliższe jest stwierdzenie, że ich wiara słabła i wzmacniała się w różnych fazach życia i wymaga kompromisów.

Więcej osób zadeklarowało zaś, że pewnym momencie życia gruntownie przemyśleli, w co i dlaczego wierzą lub nie wierzą. – Obecnie więcej niż co piąty badany (21 proc.) identyfikuje się z tą opinią, podczas gdy w latach 2018-2020 było to 13 proc. – podsumowuje Bożewicz.

(fot. Maciej Kaczanowski)

Czy w Pana(i) życiu Bóg:

  • jest Osobą, która ma konkretny wpływ na to, co się dzieje – 44 proc.
  • jest ważną Osobą, ale nie wpływa na moje życie – 25 proc.
  • na moje życie nie wpływa, ale jest ważny dla moich bliskich – 13 proc.
  • jest kimś raczej odległym – 8 proc.
  • nie istnieje, nie wierzę w Boga – 1,5 proc.
  • jest kimś, komu niepotrzebnie zaufałem(am) – 0,8 proc.
  • inna odpowiedź – 0,6 proc.
  • trudno powiedzieć – 1 proc.
  • odmowa odpowiedzi – 7 proc.

Proszę wskazać jedno ze zdań, które jest najbliższe Pana(i) opinii:

  • Kościół to dla mnie przede wszystkim parafia, w której się dobrze czuję – 20 proc.
  • Kościół jest wspólnotą, w której moja wiara się spełnia – 27 proc.
  • Kościół to księża i biskupi, którzy tym co mówią i robią zniechęcają mnie do siebie – 26 proc.
  • Kościół jest niedostosowany do dzisiejszych czasów, dlatego nie przyciąga mnie do siebie – 20 proc.
  • Odmowa odpowiedzi – 7 proc.

(źródło: Badanie CBOS)

Dane statystyczne za 2020 rok opracowane przez Instytut Statystyki

  • Sytuacja epidemii COVID-19 w 2020 roku znacząco wpłynęła na praktyki niedzielne oraz życie sakramentalne polskich katolików” – czytamy w opracowaniu z minionego roku. „W 2020 roku sakrament chrztu został udzielony 312,1 tys. osób (to 16,3 proc. mniej w porównaniu do roku 2019). ISKK podsumowuje, że do bierzmowania przystąpiło 252,3 tys. osób (o 34 proc. mniej niż w 2019 r.).
  • Liczba udzielonych sakramentów małżeństwa w 2020 roku wynosiła 91,5 tys., tj. o 26,8 proc. mniej w porównaniu z 2019 r. – czytamy w roczniku statystycznym ISKK. – Tzw. „śluby mieszane” (zawarte między osobą o wyznaniu katolickim z osobą o innym wyznaniu) stanowiły 2,8 proc. zawartych w 2020 roku ślubów.
  • W 2020 r. w porównaniu z rokiem 2019 więcej osób przystąpiło do pierwszej Komunii Świętej (298 tys. osób, czyli o 49 tys. więcej niż w roku poprzednim).
  • W roku szkolnym 2020/21 na lekcje religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczęszczało 85,7 proc. uczniów – podał Instytut. – Najwyższy odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii w szkole odnotowano w diecezjach: tarnowskiej (97,8 proc.), przemyskiej (97,5 proc.) i rzeszowskiej (97,1 proc.), zaś najniższy w diecezji wrocławskiej (65,7 proc.), poznańskiej (69 proc.), warszawskiej (69,5 proc.).

W 2020 r. ze względu na ograniczenia pandemiczne nie odbyło się liczenie wiernych w kościołach w Polsce.

Ks. Mirosław Ładniak (fot. Maciej Kaczanowski)

Ks. Mirosław Ładniak

proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie

Pandemia dla każdej parafii była bardzo trudnym doświadczeniem, dlatego, że ograniczenie liczby osób w kościołach było tragiczne. I mam nadzieję, że taka sytuacja nigdy więcej się już nie powtórzy. Jeśli chodzi o badania CBOS to być może z ujęciu globalnym, ogólnokrajowym zauważalny jest pewien odpływ wiernych z Kościoła.

Ja takiego zjawiska u nas nie zauważyłem. Myślę, że nasza parafia ten okres pandemii i związanych z nim obostrzeń bardzo intensywnie przepracowała w internecie. Mam na myśli nie tylko same transmisje mszy, ale też modlitwy, różańce, jak też nagrania z informacjami, które online przekazywaliśmy naszym parafianom. To wszystko, mam takie wrażenie, bardzo mocno trzymało wiernych przy parafii i pozwoliło zachować więź ze naszą wspólnotą, z Kościołem.

Myślę, że te wszystkie działania scementowały dodatkowo naszą parafialną wspólnotę. I to pomogło też parafianom już po pandemii fizycznie wrócić do kościoła. Na msze i nabożeństwa przychodzą też osoby, które wcześniej z praktykami religijnymi nie miały wiele wspólnego. A teraz stają się one dla nich ważne. Myślę też, że w naszym przypadku dodatkowym impulsem jest też rozwijający się kult św. Andrzeja Boboli, który jest patronem naszej parafii.

Ks. Piotr Kawałko

Ks. Piotr Kawałko

proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Lublinie

Na pewno jest nieco mniej wiernych w kościele niż przed pandemią koronawirusa. Ale tych ludzi, którzy odeszli nie jest dużo. W obecnych czasach wiara staje się osobistym wyborem człowieka.

I to jest bardzo dobre, że ludzie się decydują na to by należeć do wspólnoty bo chcą a nie że tak nakazuje im tradycja. Pandemia koronawirusa była dla wielu z nas czasem próby nie tylko pod kątem wiary, religijności, ale także człowieczeństwa – jak zachowamy się trudnych chwilach. Stała się papierkiem lakmusowym naszej wiary i człowieczeństwa. Pokazała czy potrafimy stać mocno przy panu Bogu w dramatycznych momentach. Myślę, też, że pandemia pokazała nam jeszcze inną stronę życia – nihilizm, obojętność wobec drugiej osoby, brak wrażliwości.

Z perspektywy czasu mogę z całą stanowczością powiedzieć, że byłem świadkiem wielu przykładów bohaterstwa i oddania innym. Mam na myśli nie tylko kapłanów, ale również lekarzy, którzy z narażeniem własnego zdrowia nieśli pomoc chorym ludziom. Zarówno duchową – księża jak też medyczną – lekarze czy pielęgniarki. Niestety: pandemia ujawniła też pewne słabości ludzi. Koronawirus wywołał u nich lęk i obawy. Pogrążyli się w strachu, zamknęli we własnych domach, izolując od innych.

Ks. Mirosław Matuszny (fot. Maciej Kaczanowski)

Ks. Mirosław Matuszny

proboszcz parafii pw. bł. Karoliny Kózkówny w Snopkowie koło Lublina

Mi będzie trudno ocenić cały okres pandemii, ponieważ na parafię w Snopkowie przyszedłem już w trakcie ograniczeń. Więc nie mam porównania jak było wcześniej, zanim został ogłoszony stan zagrożenia epidemiologicznego.

Jeśli chodzi o odpływ wiernych, to moim zdaniem znaczna część osób wróciła do kościoła. Największym problemem zdają się być najmłodsi, bo rzeczywiście widoczny jest bark dzieci i młodzieży. Wydaje się, że nie jest to wyłącznie problem zamknięcia w domach, katechezy online i zdalnego nauczania, ponieważ tej najmłodszej grupie chyba najłatwiej było wejść w ten system ograniczeń. To znaczy wytłumaczyć sobie, że komputer, dom, zajęcia online są takim rozwiązaniem które w gruncie rzeczy im odpowiada. I jeśli rodzice i rodziny tych młodych ludzi nie przypilnowały tego aby wspólnie z dziećmi przeżyć ten czas ograniczeń, żeby wyjaśniać i tłumaczyć im to co się zadziało, to w tym przypadku ten odpływ z Kościoła jest rzeczywiście spory i zauważalny.

Jeśli chodzi o ludzi dorosłych, seniorów to znaczna część tej grupy wróciła do kościoła po pandemii. Wyjątkiem mogą być osoby, które w czasie pandemii podupadły na zdrowiu, są schorowane, mniej mobilne, których udział w mszach ze względów zdrowotnych jest ograniczony.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium