Władze miasta i województwa nie zamknęły jeszcze negocjacji z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w sprawie utworzenia funduszu poręczeniowego dla mikro i małych firm. Na szczęście jest 98 mln zł na pożyczki i poręczenia dla przedsiębiorców.
- Na poziomie, który da swobodę działania funduszowi – zapewnia Piotr Stalęga rzecznik prasowy BGK. W przyszłym tygodniu bankowcy i urzędnicy mają znowu pracować nad biznesplanem funduszu.
- Bank nie może wyłożyć więcej niż połowę pieniędzy. Chcemy gwarancji, że w przyszłości razem z nami będzie dokapitalizował spółkę - mówi Marek Flasiński (PO) członek zarządu województwa. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to fundusz ruszy do końca kwietnia.
- Zobaczymy czy utworzenie spółki będzie opłacalne - mówi Krzysztof Grabczuk (PO) marszałek województwa. Dodaje: - Nie ma teraz pośpiechu, bo zabezpieczyliśmy interesy przedsiębiorców. Właśnie przekazaliśmy 98 mln zł Fundacji Rozwoju Regionalnego na pożyczki i poręczenia dla firm.