Przypomnijmy, że "Asekuracja”, prowadzona przez synów hrubieszowskiego starosty, wystąpiła 4 grudnia ub.r. z wnioskiem, a dziesięć dni później podpisano z nim umowę, zaś pierwszego lutego br. ze środków PFRON przekazano jej 39 086 zł. Pieniądze dzieliło starostwo.
Według prokuratury, nie zostało naruszone rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej. Zresztą sam starosta nie podpisywał osobiście umowy ze swymi synami, tylko jego zastępca. W efekcie prokurator wydał postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania.
Toczy się natomiast śledztwo w innej sprawie związanej z PFRON, w której starosta miał zatwierdzić umowę na refundację kosztów dla fikcyjnie utworzonego stanowiska pracy, również dla osoby niepełnosprawnej.
- Zgromadziliśmy materiały, przesłuchiwani są świadkowie - usłyszeliśmy w prokuraturze. (s-ów)