W poniedziałek magistrat w szybkim tempie umieszczał w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej oświadczenia majątkowe władz oraz radnych Piask.
Tymczasem, dokumenty powinny być zamieszczane w BIP "niezwłocznie” po ich złożeniu, czyli najpóźniej do 30 kwietnia. Chodzi o to, by mieszkańcy mieli do nich dostęp.
– Za wrzucanie naszych oświadczeń do BIP odpowiadał sekretarz urzędu. Był nowym pracownikiem, przeoczył to. Do tej pory pracował bez zarzutu, dlatego jeszcze się zastanawiam, czy wyciągać wobec niego konsekwencje – tłumaczy Ryszard Siczek, burmistrz Piask. Zapewnia, że nikomu z urzędu nie zależy, by ukrywać stan swoich majątków.
– Przecież wszyscy mieszkańcy nas znają i wiedzą, co kto ma – mówi burmistrz. – Poza tym, przez trzy lata z rzędu mieliśmy kontrole NIK i inspektorzy nie wytknęli nam tego. Od razu byśmy zareagowali. Teraz zrobimy to tak szybko, jak tylko się da.
Już wczoraj pojawiły się oświadczenia samego burmistrza za lata 2008 i 2009. Wynika z nich, że wraz z żoną mają dom o pow. 140 mkw. wartości 200 tys. zł, dom w budowie wartości 100 tys. zł, gospodarstwo rolne 4,5 ha warte 200 tys. zł oraz 30 tys. zł oszczędności.