Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ulica Diamentowa. (Jakub Markiewicz)
Na wschodzie kraju znowu sypnęło śniegiem. Taka pogoda ma się utrzymać co najmniej do czwartku.
W środę kraj podzielił się na dwie strefy. Na wschodzie temperatury spadły poniżej zera i intensywnie sypie śnieg, a w zachodniej części kraju jest cieplej - kilka stopni na plusie.
Według synoptyków w woj. lubelskim opady utrzymają się do późnych godzin wieczornych. Zanikać mają nocą.
W czwartek znowu nad pojawi się tu zimowy front, który przyniesie opady śniegu z deszczem i silny wiatr. Miejscami mogą pojawić się zamiecie śnieżne. Ma być jednak nieco cieplej niż w środę. Meteorolodzy zapowiadają odwilż.
Według synoptyków w woj. lubelskim opady utrzymają się do późnych godzin wieczornych. Zanikać mają nocą.
W czwartek znowu nad pojawi się tu zimowy front, który przyniesie opady śniegu z deszczem i silny wiatr. Miejscami mogą pojawić się zamiecie śnieżne. Ma być jednak nieco cieplej niż w środę. Meteorolodzy zapowiadają odwilż.
