Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. DW)
Wiosna nieśmiale daje o sobie znać i przymierza się do pozostania na dłużej. Czy to już koniec zimy?
Piątek przywitał nas słoneczną pogodą. Według prognoz synoptyków IMGW, przez cały dzień będzie utrzymywać się lekkie zachmurzenie, bez opadów deszczu. Temperatura utrzymywać będzie się na poziomie powyżej 10 stopni Celsjusza.
Jednak weekend nie zapowiada się już tak bardzo wiosennie.
W sobotę (17 lutego) będzie pochmurno, czasami wyjrzy słońce. Spodziewane są także przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od 8 do 10 stopni Celsjusza, jednak może wystąpić silniejszy wiatr, w porywach do 55 km na godzinę.
Natomiast w niedzielę czeka nas większe zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura oscylować będzie w granicach 5-6 stopni Celsjusza, czasami zawieje.
Taki powrót zimy wcale nie oznacza, że pozostanie ona z nami na dłużej. W województwie lubelskim widać już pierwsze oznaki wiosny, tak jak na przykład powrót żurawi w nadleśnictwie Sobibór, czy nudząca się do życia przyroda w mieszczących się na Lubelszczyźnie parkach narodowych.
>>> Pierwsze żurawie wróciły do Polski. Wideo <<<
Pochmurna pogoda nie powinna nas zniechęcać do spacerów czy aktywności. Warto spojrzeć w kulturalne kalendarze i zobaczyć co dzieje się w poszczególnych miastach.
