(fot. Wojciech Nieśpiałowski)
Debata na temat raportu o stanie województwa będzie głównym punktem poniedziałkowej sesji sejmiku. Głos będzie mógł zabrać każdy, kto zbierze tysiąc podpisów poparcia. Chętnych na razie brak
Taki raport został przygotowany po raz pierwszy. Jest to wynikiem znowelizowanej ustawy o samorządzie województwa. Według nowych przepisów, władze samorządowe mają obowiązek przedstawienia radnym do końca maja dokumentu opisującego sytuację w regionie na koniec poprzedniego roku. Debata nad nim odbywa się podczas sesji, na której sejmik głosuje w sprawie przyznania zarządowi województwa absolutorium.
Barierą tysiąc podpisów poparcia?
W trakcie obrad w tej sprawie radni będą mogli zabierać głos bez ograniczeń czasowych. Prawo do zabrania głosu przysługuje także mieszkańcom. Warunek jest jeden – trzeba zebrać tysiąc podpisów poparcia. Według zapisów ustawy w dyskusji może wziąć udział maksymalnie 15 osób, chyba że sejmik zgodzi się na zwiększenie tej liczby.
Zainteresowanie na razie jest jednak znikome. – Na chwilę obecną nikt nie zgłosił chęci uczestnictwa w debacie – mówi nam Janusz Wawerski, p.o. dyrektor Kancelarii Sejmiku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. – Być może powodem jest to, że jest to nowość i społeczeństwo jeszcze nie wie, jak się do tego odnieść. Ale zostało jeszcze kilka dni, więc liczymy, że ktoś jeszcze się zgłosi.
Termin składania zgłoszeń do udziału w debacie mija w piątek. Dostępne na stronie internetowej UMWL formularz i listę z podpisami należy dostarczyć do Kancelarii Sejmiku w siedzibie urzędu przy ul. Grottgera w Lublinie (pokój 043).
Czego dowiadujemy się z raportu?
Według szacunkowych danych na koniec 2018roku w województwie lubelskim mieszkało 2 mln 117,6 tys. osób. Oznacza to, że w ciągu roku ubyło 8,7 tys. mieszkańców. W całym regionie urodziło się 20101 dzieci. Zgonów było 23682.
Jeśli chodzi o gospodarkę, najwięcej (36,6 proc.) osób jest zatrudnionych w rolnictwie. Pod tym względem jest to ponad dwukrotnie wyższy wynik niż w skali całego kraju (15,5 proc.). Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 74,4 tys. i w stosunku do roku 2017 zmniejszyła się o 8,3 proc.
Do urzędów pracy od grudnia do stycznia 2018 wpłynęło niespełna 60 tys. ofert zatrudnienia. Średnio cztery na pięć z nich pochodziło z sektora prywatnego. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 4126,67 zł (wzrost o 6,3 proc.) przy 4852,29 w skali kraju.