Niebo przybiera wtedy odcień sepii, a słońce jest przyćmione. Pył saharyjski, który w Polsce był odczuwalny już kilka dni temu, powróci w najbliższy weekend.
- Już od piątku do Polski napływać będzie powietrze znad północnej Afryki. Najprawdopodobniej w sobotę pył będzie mógł być ponownie widoczny w powietrzu. Jego największe stężenie przewiduje się jednak w niedzielę - powiedziała portalowi gazeta.pl Anna Woźniak, synoptyk z IMGW.
Fronty atmosferyczne, które w ostatnich dniach wędrowały nad obszarem Europy, przyniosły ze sobą masy saharyjskiego pyłu.
To efekt burz piaskowych nad pustynią. W momencie, kiedy do Polski dociera zwrotnikowe powietrze, wraz z nim może pojawić się również pył.
Pogarsza on jakość powietrza, którym oddychamy. Znajdują się w nim drażniące drobiny.
Nasz czytelnik uwiecznił to zjawisko w okolicach Zamościa.